Zaufanie do Zjednoczonej Prawicy jest bardzo duże – tak wynik głosowania mieszkańców regionu komentuje Anna Pieczarka.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości w niedzielnych wyborach parlamentarnych zdobyła najwięcej głosów ze wszystkich kandydatów w okręgu nr 15.
Annie Pieczarce zaufało ponad 71 tys. wyborców. Cztery lata temu miała miała ponad 75 tys. głosów, uzyskując jeden z najlepszych wyników w kraju.
– Po raz drugi miałam tę przyjemność i byłam liderem listy. Obciążenie pracy przy pierwszym miejscu jest niesamowicie duże i to ogromna odpowiedzialność. Biorąc pod uwagę obszar i liczbę mieszkańców na moim obszarze, ten wynik jest bardzo dobry. Jestem niezmiernie wdzięczna i dziękuję wyborcom.
Liderka Koalicji Obywatelskiej w tarnowskim okręgu Urszula Augustyn, zdobyła ponad 27 tys. głosów. A pierwszy na liście Trzeciej Drogi Władysław Kosiniak-Kamysz ma ponad 50 tys. głosów.
Mimo, że Zjednoczona Prawica liczyła na 6-7 miejsc w parlamencie, ostatecznie udało się zdobyć pięć mandatów. Jak podkreśla Anna Pieczarka, konkurencja była duża i Zjednoczona Prawica musiała walczyć z silnie obsadzoną na liście Koalicją Obywatelską i mocnym liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
– Ta granica była bardzo mała. Mówi się, że zabrakło 1 000-2000 głosów, żeby zdobyć szósty mandat. Nasza lista zdobyła bardzo dużo głosów, pokonaliśmy Platformę Obywatelską i PSL. To pokazało, że zaufanie do Zjednoczonej Prawicy jest bardzo duże, jednak zabrakło głosów, żeby ten szósty mandat dla posła Piotra Saka zdobyć.
Znamy ostatecznie wyniki wyborów do Sejmu. Największą liczbę głosów zebrało Prawo i Sprawiedliwość. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, a podium zamyka Trzecia Droga. W Sejmie znajdą się także Lewica i Konfederacja.
W przełożeniu na mandaty wygląda to następująco: Prawo i Sprawiedliwość – 194 Koalicja Obywatelska – 157 Trzecia Droga – 65 Nowa Lewica – 26 Konfederacja – 18