Przywrócono tradycyjną kolorystkę, zabezpieczono ściany i to jeszcze nie koniec. Dom bł. Karoliny w Wał-Rudzie odzyskuje dawny blask poprzez prace renowacyjne.
Kustosz sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie ks. Zbigniew Szostak mówi, że celem prac jest nie tylko troska o budynek, ale przywrócenie temu miejscu jego historycznego wyglądu i klimatu.
– Przygotowując się do rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Karoliny udało się nam odnowić jej dom, zarówno w wewnątrz jak i na zewnątrz. Ściany zostały odmalowane kolorystycznie tak, jak faktycznie to było w czasach kiedy błogosławiona żyła. Z zewnątrz deski, które imitują elewację z tamtego czasu, zostały właśnie w takim charakterze odnowione, uszczelnione i zabezpieczone. Dzięki temu ten dom naprawdę wygląda na bardziej taki z czasów Karoliny, niż kiedykolwiek wcześniej od momentu jego odbudowania.
W dalszej części prac zostanie przełożona dachówka, uszczelniony dach na kaplicy i wzmocnienie jej ocieplenia. Zostało także rozebrane tabernakulum, które mieści się w tamtejszej kaplicy. Zostanie ono odnowione i pozłocone.
Przypomnijmy, że dom, który jest świadkiem życia błogosławionej został odbudowany w czasach PRL-u. Ówczesna władza nie zgodziła się na to, żeby został odbudowany tak, jak faktycznie wyglądał. Np. drewniane ściany kazano zastąpić murowanymi.
W budynku, który znajduje się w Wał-Rudzie mieści się kaplica i muzeum opowiadające o męczennicy. Nieopodal niego rozpoczyna się także szlak drogi krzyżowej śladami błogosławionej, który przebiega przez miejsce, w którym została zamordowana.
18 listopada przypadnie 109. rocznica męczeńskiej śmierci błogosławionej z ziemi tarnowskiej.