Jest promyk nadziei. Sandecja Nowy Sącz pokonała Hutnika Kraków

hutnik sandecja adrian maras sandecja pl

fot. Adrian Maraś, sandecja.pl

Czy Sandecja Nowy Sącz zacznie marsz w górę tabeli piłkarskiej II ligi? Nadzieje odżyły po pokonaniu 2:1 Hutnika Kraków i to w starciu wyjazdowym.

Rywale Sandecji objęli prowadzenie tuż przed zakończeniem I połowy, ale po zmianie stron szczęście uśmiechnęło się do ostatniej drużyny II ligi. W 54. minucie za faul wyleciał z boiska gracz Hutnika, a rzut wolny wykorzystał Mikołaj Kwietniewski. Grająca z przewagą Sandecja na zwycięskiego gola musiała poczekać do 89. minuty, gdy do siatki trafił Słowak Denis Potoma.

Było to dopiero drugie zwycięstwo biało-czarnych w tabeli, którzy dzięki potknięciom rywali zmniejszyli straty do kolejnych zespołów. Sandecja po 12. kolejce pozostanie na ostatnim miejscu w tabeli, ale do kolejnej Olimpii Grudziądz traci 3 punkty (wcześniej było to 6).

Hutnik Kraków – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:0)

Bramki: Deniss Rakels 44′ – Mikołaj Kwietniewski 56′, Denis Potoma 89′.

Żółte kartki: Kieliś, Kubowicz, Kaczorowski, Drąg, M.Głogowski – Kwietniewski.

Czerwona kartka: Kamil Głogowski (54′).

Hutnik: Wiktor Kaczorowski – Kamil Głogowski, Dawid Kubowicz, Kamil Wenger, Jakub Marcinkowski – Deniss Rakels (72′ Krystian Lelek), Miłosz Drąg, Dominik Zawadzki (72′ Marcin Budziński), Patryk Kieliś, Filip Jania (64′ Michał Głogowski) – Marcin Wróbel (90′ Anthony Ikwuka).

Sandecja: Paweł Sokół – Tomasz Nawotka, Piotr Kowalik (46′ Kacper Talar), Kamil Słaby, Michał Rutkowski, Kamil Sobczak (88′ Arkadiusz Orzeł) – Denis Potoma (90′ Rastislav Václavik), Mateusz Bartków (46′ Eryk Galara), Tomasz Kołbon, Mikołaj Kwietniewski – Jakub Wróbel (90′ Marcinho).

Exit mobile version