Ppłk Marian Chodacki został upamiętniony w Nowym Sączu. Żołnierz, dyplomata, ale też kierownik wojskowego wywiadu, urodził się 125 lat temu. Teraz, w tę rocznicę, jego tablica pamiątkowa została umieszczona na budynku I LO im. Jana Długosza, którego był absolwentem.
Życiorys Mariana Chodackiego mógłby być scenariuszem na film. Żołnierz w wojnie polsko-bolszewickiej, legionista, dyplomata, między innymi attache, czy przede wszystkim działacz wywiadu wojskowego.
– To postać, która jest drogowskazem postępowania dla całej społeczności szkolnej – mówił nowosądecki historyk i nauczyciel ILO, Jakub Bulzak.
– I dla nauczycieli i dla uczniów. Dla pewien wzór, a dla nauczycieli zobowiązanie do tego, aby takie postacie, jak Marian Chodacki stawiać za wzór. To zobowiązanie można też odczuć w taki sposób, że może to właśnie dziś w szkolny ławach siedzą takie osoby, które za kilkadziesiąt lat mogą równie odpowiedzialne funkcje pełnić w naszym państwie. Stąd też na nas jest ta odpowiedzialność, aby dać im dobry start w dorosłe życie.
Jak młodzieży z 'Długoszowej rodziny’ podobała się dzisiejsza uroczystość? Było słychać, że naprawdę cenią sobie swoją szkołę.
– Jest bardzo istotnym wydarzeniem. Pan dyrektor jest zaangażowany w wizerunek szkoły i co istostne bardzo nas zachęcał, byśmy się dobrze ubrali i godnie reprezentowali, aby jak najlepiej wyglądać
– mówił jeden z uczniów.
– Uważam, że postać Mariana Chodackiego powinna być przykładem dla polskiej młodzieży i dla naszej szkoły. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tym wydarzeniu
– dodała jego koleżanka.
– To pokazuje, jak wysoki poziom ma ta szkoła i że warto do niej przyjść, bo można potem osiągnąć wielkie rzeczy, które są ważne dla kraju
– zwierzył się ze swoich przemyśleń starszy uczeń.
Odsłonięcie tablicy Mariana Chodackiego odbyło się w obecności wojskowych, władz Nowego Sącza oraz kierownictwa Instytutu Pamięci Narodowej.