Wszystko wskazuje na to, że będą kolejne zwolnienia pracowników w fabryce silników Tamel w Tarnowie. Wypowiedzenia ma otrzymać niemal 30 osób.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się RDN Małopolska, we wrześniu do zakładowej organizacji związkowej dotarło pismo z władz przedsiębiorstwa o planowanych dalszych redukcjach etatów. Na liście do zwolnienia znajdują się pracownicy zarówno z wieloletnim stażem, np. zatrudniane w 1982 lub 89 roku, jak również osoby, które w fabryce pracują od 2021 roku.
Zgodnie z informacją przekazaną w zawiadomieniu, główną przyczyną wypowiedzenia umów jest: 'pogarszająca się sytuacja ekonomiczna pracodawcy skutkująca reorganizacją zatrudnienia w firmie’. Fabryka silników, by ciąć koszty, zdecydowała się na kolejną turę zwolnień, tym razem już ze wszystkich działów, funkcjonujących w przedsiębiorstwie.
Jak czytamy w piśmie, kryterium wyselekcjonowania osób do zwolnienia wynikało z 'dyspozycyjności, rozumianej jako możliwość liczenia na pracownika w związku z potrzebą zapewnienia prawidłowego i bez zakłóceń funkcjonowania zakładu pracy’.
Będą to kolejne osoby, które w ostatnim czasie stracą pracę w fabryce silników Tamel. Jak już informowaliśmy pod koniec sierpnia, Powiatowy Urząd Pracy w Tarnowie otrzymał informację o zwolnieniu co najmniej dwudziestu osób. Z tej grupy w urzędzie jako osoby bezrobotne do tej pory zarejestrowało się jedenaścioro z nich.
Od 2011 roku właścicielem fabryki silników Tamel jest chińska grupa Wolong Holding. Obecnie w zakładzie pracuje około 750 osób, ale najprawdopodobniej będą kolejne zwolnienia. Kadra pracownicza do końca roku może się zmniejszyć nawet o 1/4. Redukcja pracowników ma być pokłosiem kiepskiej sytuacji finansowej firmy, spowodowanej błędnymi decyzjami poprzedniego zarządu, jak również znaczącym spadkiem zamówień na produkty spółki. Już w czerwcu z tego powodu część załogi była wysyłana w ciągu tygodnia na przymusowe dni wolne, a także brakowało niektórych podzespołów do budowy maszyn. W dalszym kroku zaczęły spływać informacje o zwolnieniach.
Do sprawy będziemy wracać.