Minimalne wynagrodzenie musi być godne – powiedziała w programie Słowo za Słowo poseł PiS Anna Pieczarka.
Parlamentarzystka, która startuje w wyborach do Sejmu z list Zjednoczonej Prawicy odniosła się do zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który poinformował, że od 1 stycznia płaca minimalna będzie wynosić 4 242 złote, co oznacza wzrost o ponad 600 złotych, już za kilka miesięcy.
Anna Pieczarka skomentowała także wyrażane przez niektórych przedsiębiorców obawy, że ta decyzja pogrąży wiele firm i doprowadzi do zwolnień w zakładach pracy.
– Ta płaca minimalna musi wzrastać ponieważ ludzie chcą żyć godnie. Ja słyszałam wypowiedź pana, który pracuje w firmie sprzątającej, który twierdzi, że nawet ten wzrost płacy minimalnej dla jego budżetu nie jest wystarczający, więc są plusy i minusy. Natomiast trzeba zaznaczyć, że nasz rząd dba o polskich przedsiębiorców. Wspomnę chociażby branżę turystyczną. Jesteśmy świeżo po wakacjach i oblężenie, czy na północy, czy na południu kraju było bardzo duże.
W tym roku minimalne wynagrodzenie było podnoszone dwukrotnie, od 1 stycznia i 1 lipca. Teraz wynosi 3600 złotych brutto i jest o 590 złotych wyższe, niż w 2022 roku.