Ponad 3 kilometry białej linii i oznaczeń pojawiło się na tarnowskich chodnikach. Wszystko to za sprawą akcji upamiętniającej 80. rocznicę likwidacji tarnowskiego getta i zagłady mieszkających w nim Żydów.
Tarnowskie getto zostało utworzone w 1942 roku. Obejmowało obszar ograniczony od południa ulicą Lwowską i Wałową do ul. Goldhammera, od wschodu nieistniejącą dzisiaj ulicą Krawiecką a od północy ul. Słoneczną, Starodąbrowską i Mickiewicza.
Jak mówi prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie Adam Bartosz, akcja ma na celu przede wszystkim przypomnienie mieszkańcom o tarnowskim getcie.
– Myślę, że jest to dla mieszkańców Tarnowa zwłaszcza tych, którzy mieszkają w obrębie tego historycznego getta, reakcje jak malowaliśmy były takie bardzo wzruszające. Ludzie się dziwili, byli wzruszeni, pytali, dla niektórych było to dość oczywiste, że tu było getto. Spotkaliśmy starszych ludzi, którzy jeśli nawet nie pamiętają tego to jakoś tam pamięć historyczna im nakazuje, aby wiedzieć o tym.
W 1942 roku w Tarnowie mieszkało około 40 tysięcy Żydów, po pierwszej akcji likwidacyjnej, podczas której niemieccy okupanci zamordowali około 20 tysięcy ludzi, pozostałych zamknięto w stałej dzielnicy żydowskiej czyli getcie.
W ramach obchodów likwidacji tarnowskiego getta w BWA można do 24 września oglądać wystawę 'Zimne spojrzenie. Ostatnie zdjęcia rodzin żydowskich z getta w Tarnowie’. Zgromadzone są na niej zdjęcia z odnalezionego pudełka w 1997 roku w dziale antropologicznym Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu z napisem 'Tarnowscy Żydzi 1942′. To fotografie ponad stu rodzin żydowskich, łącznie 565 mężczyzn, kobiet i dzieci, w okupowanym przez Niemców polskim mieście Tarnowie. Spośród nich tylko 26 osób przeżyło Holokaust i mogło przekazać tę historię dalej.
Za sprawą historycznego pudełka będzie można poznać losy tarnowskich Żydów
Ostatnie zdjęcia rodzin żydowskich z getta w Tarnowie. Wyjątkowa wystawa