Miesiąc Wskazuje Kierunek i 1000+, czyli zdobywanie szczytów powyżej 1000 metrów. To tylko część niecodziennych projektów realizowanych przez Łaziorki – brzeską grupę miłośników gór.
Założycielami Łaziorków są Ewelina Damasiewicz, Łukasz Kornaś i Daniel Szczupał. Już od kilku lat wędrują razem po górach. Z czasem inicjatywa zrobiła się niezwykle popularna i trójka pasjonatów zaszczepia miłość do górskich wędrówek w coraz większej grupie osób.
– Początkowo te góry były odskocznią od codzienności od pracy, żeby w weekend odsapnąć. Z kolejnymi wyprawami, kiedy się okazało, że tych chętnych jest coraz więcej to wpadliśmy na pomysł, że może będziemy zdobywać Koronę Gór Polskich, różnego rodzaju inne szczyty, projekty takie jak Miesiąc Wskazuje Kierunek. Dzięki temu osoby wędrujące z nami zapisywały sobie kolejne zdobycze do książeczki i miały swój taki cel, żeby realizować kolejne wyprawy i zbierać pieczątki. Ciągniemy to już 2, 3 rok i tych ludzi jest coraz więcej. Łapią tego górskiego bakcyla, co nas bardzo cieszy
– mówi Daniel Szczupał odpowiedzialny za kwestie techniczne i nowinki technologiczne w Łaziorkach.
Szlaki wybierane są w niezwykły sposób.
– Miesiąc Wskazuje Kierunek. Narodził mi się taki pomysł, że jeśli mamy miesiąc na daną literę, na przykład S, to w tym miesiącu zdobywamy szczyt na taką właśnie literę. W styczniu była Sarnia Skała, teraz mamy sierpień i będzie Śnieżnica, we wrześniu będzie Wołowiec i tak dalej. Rok się skończy, więc żeby nie ciągnąć tego samego tematu mamy pomysł, że będziemy robić coś takiego jak 1000+. Czyli będziemy od stycznia zdobywać szczyty, które mierzą powyżej 1000 metrów, i to w Beskidach, Pieninach i Tatrach
– mówi Łukasz Kornaś przewodnik beskidzki odpowiedzialny za trasy.
Łaziorki są przedsięwzięciem przyciągającym ludzi w różnym wieku i z wielu miejsc.
– Warto powiedzieć o tym jak różni są to ludzie, z różnych środowisk i w różnym wieku. Najmłodszy stały uczestnik naszych wycieczek, czyli Kaziu, zaczynał jako 6-latek, teraz w wieku 7 lat wyszedł na Rysy. Na świeżo jesteśmy po kolejnych Rysach, które zdobyła nasza najstarsza w gronie 73-letnia Michalina. Różne środowiska, różni ludzie, różne miejscowości. Odzywają się do nas osoby z Kielc, spod Częstochowy i z Krakowa. Także nie tylko lokalni, ale ma to coraz większy zasięg.
W ubiegłym roku Łaziorki odbyły 16 wypraw.