W czwartkowe (24.08) wczesne popołudnie służby zostały powiadomione o zasłabnięciu kobiety w łazience w domu w Mikołajowicach (gm. Wierzchosławice). Niestety, mimo przeprowadzenia reanimacji przez ratowników, kobieta zmarła.
– Tuż po godzinie 13.00 przyszło do nas zgłoszenie, że około 50-letnia kobieta zasłabła w łazience. Po przybyciu na miejsce zdarzenia faktycznie zastaliśmy nieprzytomną kobietę, która częściowo była ewakuowana. Z uwagi na to, że na miejscu nie było jeszcze Zespołu Ratownictwa Medycznego, strażacy przystąpili do czynności ratunkowych, zaczęli reanimację. Po dojeździe ZRM ta poszkodowana została przekazana ratownikom medycznym, którzy kontynuowali czynności reanimacyjne. Niestety, mimo usilnych starań, nie udało się kobiecie przywrócić czynności życiowych
– relacjonuje mł. bryg. Marcin Opioła z tarnowskiej straży pożarnej.
Wstępnie istniało przypuszczenie, że mógł być to efekt zatrucia tlenkiem węgla, ale jak przekazuje oficer prasowy PSP Tarnów, strażacy nie odnotowali żadnych szkodliwych wskazań.
– Z równoczesną reanimacją osoby poszkodowanej prowadziliśmy również czynności pomiarowe naszymi urządzeniami. Sprzęt w tym budynku, ale głównie w łazience, nie wykrył żadnych substancji niebezpiecznych.
Na miejscu przez kilkadziesiąt minut pracowało osiemnastu strażaków (zastęp PSP JRG 1 Tarnów oraz jednostki OSP Łętowice i OSP Mikołajowice).
Przyczyny zgonu kobiety będzie wyjaśniać policja.