Tylko do końca roku małopolskie gminy otrzymują dofinansowanie z województwa małopolskiego na działalność ekodoradców, czyli specjalistów z zakresu ochrony powietrza.
Osoby zajmujące te stanowiska zastanawiają się co z nimi dalej będzie.
Jak przekonywał w programie Słowo za Słowo wicemarszałek województwa małopolskiego Józef Gawron, urzędnicy mogą być spokojni.
– Zatrudnienie i praca ekodoradców była dofinansowana w ramach Programu LIFE. Jego budżet kończy się w tym roku. Żeby nie było takiej sytuacji, że ci ekodoradcy stracą pracę, bo oni rzeczywiście mają doświadczenie, wiedzę i umiejętności, to z naszego wojewódzkiego, regionalnego programu zabezpieczyliśmy środki na to, żeby refundować gminom zatrudnienie tych ekodoradców na dalsze lata, a nawet, by ich doposażyć w elementy, które pomogą im tę usługę świadczyć, np. w kamery termowizyjne czy różnego rodzaju narzędzia do prezentacji tych neutralnych i ekonomicznie zasadnych źródeł ciepła.
Zdaniem Józefa Gawrona, ekodoradcy cieszą się dużym zaufaniem wśród mieszkańców, dlatego postanowiono przedłużyć ich okres działalności w gminach.
– Ekodoradcy budzą zaufanie i rzeczywiście korzystają z pojedynczych rozmów czy organizowanych spotkań lub konsultacji korzystają mieszkańcy tych społeczności lokalnych. Jest oczywiście grupa 'najtrudniejszych’ osób, które nie potrafią sobie z tym tematem poradzić, bo samo przeprowadzenie procesu np. termomodernizacji głębokiej swojego domu jest czymś, co jest trudne do wykonania, dlatego ekodoradcy służą pomocą.
Od 2018 roku w 55 małopolskich gminach jest zatrudnionych 60 osób na stanowisku ekodoradcy. To oni zajmują się edukowaniem mieszkańców w sprawach ekologii, a także prowadzą doradztwo w zakresie technologii OZE, źródeł ogrzewania, programów dofinansowania czy wymagań uchwały antysmogowej.