Cyberoszuści atakują Sądeczan metodą na BLIK-a. Tylko w ciągu dwóch ostatnich dni policja w regionie otrzymała 8 zgłoszeń, w których 10 mieszkańców straciło swoje pieniądze właśnie w ten sposób.
Schemat działania przestępców często jest podobny. Włamując się na konto i podszywając pod daną osobę na portalu społecznościowym, rozsyłają do jej znajomych prośbę o udostępnienie kodu BLIK. Zazwyczaj piszą luźno ze znajomymi ofiary, sugerując, że są na zakupach i zapomnieli portfela lub znaleźli coś okazyjnie w internecie.
Gdy otrzymają kod na kwotę kilkuset złotych, wypłacają gotówkę z bankomatu w innym regionie, czy kraju lub płacą w sieci za zakupy. Potwierdzający transakcję robi to wierząc, że pomaga znajomemu. Tylko w ciągu dwóch dni w ten sposób pieniądze straciło 10 mieszkańców Sądecczyzny na łączną kwotę około 10 tys. złotych.
W związku z tym, że tego typu transakcji cofnąć nie można, policjanci radzą chronić się przed oszustami. Przede wszystkim trzeba chronić swój PIN do bankowej aplikacji, a na portalu społecznościowym dobrze zabezpieczyć swoje konto, wykorzystując dwuskładnikowe uwierzytelnianie logowania i nie zapominać o samym wylogowaniu się z konta. Nigdy też nie należy udostępniać kodów BLIK, a każdą transakcję przed zatwierdzeniem trzeba dokładnie sprawdzić.
Podstawą jednak powinna być weryfikacja osoby, która prosi o pomoc. Aby nie wpaść w tarapaty wystarczy tylko zadzwonić do konkretnego znajomego i zapytać, czy rzeczywiście to on prosi o finansową pomoc.