W dzień chronią obywateli i ratują życie, a po godzinach pracy zrzucają mundury i angażują się w wolontariat na rzecz krwiodawców.
Rzecznik prasowy tarnowskiej policji, strażak oraz emerytowany strażnik więzienny w wolnym czasie remontują siedzibę tarnowskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża.
– Ja, Tomek Burnat oraz Rafał Kapałka to takich trzech można powiedzieć ‘wesołych wariatów’, którzy pomagają na zasadzie wolontariatu tak, żeby było lepiej. To ułożymy płytki, wyrównamy sufit, tam poprzeciągamy trochę kabli, to znowu coś z kanalizacją trzeba zrobić. Wszystko robimy po to, aby osoba pracująca w PCK, czyli pani Ewelina Nowak, miała godne warunki pracy. To wszystko jest też dla osób związanych z PCK, które potrzebują różnej pomocy, aby mogły się tam poczuć komfortowo
– mówi asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Drobne prace remontowe stały się konieczne po zmianie lokalu przez PCK. Dotychczas siedziba mieściła się przy ulicy Do Huty, a teraz jest pod adresem Rynek 16. Z jego usług korzystają m.in. krwiodawcy, którzy wyrabiają sobie legitymacje, lub odbierają honorowe odznaczenia.
Paweł Klimek dodaje, że wykonywanie tych drobnych prac jest też odskocznią od codziennych obowiązków.
– To takie dodatkowe zajęcie dla nas, a przy okazji odskocznia od munduru. Nie tylko działamy ratując życie, ja jako oficer prasowy policji, czy Tomek Burnat jako strażak i ratownik medyczny , ale potrafimy też w coś takiego się zaangażować. Chcemy być przy tym wszystkich cichymi bohaterami, nie chcemy być na świeczniku, ale prace jak każde inne, trzeba wykonać.
Oddział Rejonowy PCK w Tarnowie patronuje i koordynuje wielu akcjom oddawania krwi w mieście.
Wspomniani funkcjonariusze angażują się także co roku w organizację Tarnowskiej Mundurowej Akcji Zbiórki Krwi. Jej szósta edycja odbędzie się 2 września na obiektach PSP w Tarnowie przy ul. Klikowskiej.