Został zamordowany, bo był kapłanem

meczennicy z Pariacoto

fot. archiwum

Mijają 32 lata od męczeńskiej śmierci bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego. Zginął 9 sierpnia 1991 r. w peruwiańskim Pariacoto z rąk terrorystów z organizacji 'Świetlisty szlak’ . Oprawcy zamordowali również jego współbrata bł. o. Michała Tomaszka.

Bł. Zbigniew Strzałkowski pochodził z podtarnowskiej Zawady, urodził się w Tarnowie 3 lipca 1958 roku. Po ukończeniu szkoły średniej, podjął pracę, ale zdecydował się wstąpić do zakonu franciszkanów. Od samego początku deklarował chęć wyjazdu na misje. Do Peru wyjechał w 1988 roku. Po kilkumiesięcznej nauce języka w stolicy kraju – Limie został skierowany do Pariacoto. Pracował tam z o. Michałem Tomaszkiem. Obaj zostali porwani i zabici strzałem w tył głowy i plecy.

Męczennicy z Pariacoto zostali wyniesieni na ołtarze 5 grudnia 2015 r. w Chimbote w Peru. Pamięć i kult męczennika rozwija się szczególnie w jego rodzinnej Zawadzie. Jego imię nosi miejscowa szkoła podstawowa, co roku odbywa się tam również biegowy 'Memoriał im. Ojca Zbigniewa Strzałkowskiego”. W Tarnowie jego imię nosi jedna z ulic.

Wspomnienie liturgiczne bł. o. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. o. Michała Tomaszka obchodzone jest 7 czerwca. Tego dnia bowiem, 7 czerwca 1986 roku, obydwaj przyjęli święcenia: bł. Zbigniew – prezbiteratu, a bł. Michał – diakonatu.

 

Exit mobile version