Wesołe miasteczko, zabawy, dmuchańce, darmowe przekąski i wspólnie spędzony czas. Piknik rodzinny na boisku sportowym w Ispie (gm. Wojnicz) zgromadził całe rodziny, które przyszły się nie tylko pobawić, ale też docenić, że mają siebie nawzajem.
Zarówno najmłodsi, jak i ci trochę starsi podkreślali w rozmowach z reporterem RDN Małopolska, że rodzina w dzisiejszych czasach jest najważniejsza.
– Rodzina to grupa osób, które są dla siebie nawzajem ważne i bez nich byłoby smutno. – Teraz każdy goni za karierą i ważniejsze są inne plany, a dla mnie to właśnie rodzina jest najważniejsza. Na wszystko inne przyjdzie czas, bo jeśli jest szczęśliwa rodzina to jest szczęście. – Bardzo ważne jest dla mnie przekazywanie moim dzieciom wartości, np. żeby pomagać innym ludziom. – Żeby była rodzina to powinni być mama, tata i przynajmniej dwójka dzieci. – Co by to było, gdyby nie było rodziny i dzieci? Samemu to tak nie bardzo, dzieci są najważniejsze. – Nawet przyjaciele i znajomi nie zastąpią rodziny. Warto więzi między krewnymi umacniać i zacieśniać. – Rodzina powinna być dla każdego ważna, bo to są osoby, które się wspierają w trudnych chwilach.
Piknik zakończył się koncertem Mateusza Mijala, a tuż po nim rozpoczęło się dwudniowe święto w gminie Wojnicz, czyli Dni Wikliny.
Na niedzielę w Ispie zaplanowano targi wikliniarskie, warsztaty oraz pokazy wyplatania.
Sołtys Ispu, należąca do Stowarzyszenia ‘Wiklina Przyjazny Isep’ Monika Bieniaś mówi, że z wikliny można zrobić tak naprawdę wszystko.
– Z wikliny robi się nie tylko koszyczki. Tworzy się też misy, wiatraczki, fotele, kołyski, półeczki, szafeczki, komódki, przeróżne rzeczy można z niej zrobić. Tak naprawdę zrobić można wszystko, co ktoś tylko sobie zażyczy. Spróbować wyplatania może każdy.
Okazja do tego, aby spróbować swoich sił w wyplataniu, będzie w niedzielę 30 lipca od godziny 15.00 na boisku sportowym w Ispie.
Monika Bieniaś dodaje, że wiklina od dziesięcioleci jest bardzo popularna w gminie Wojnicz.
– Od zawsze na naszym terenie wiklina była popularna. Gospodarze opierali się w większości na niej. Za czasów naszych pradziadów płoty, które ogradzały całe gospodarstwa był z niej robione. Wiele rzeczy, które używano robiono właśnie z wikliny np. koszyki. Mieszkańcy bardzo mocno się na niej opierali.
Poza warsztatami, na najmłodszych będą czekali animatorzy, którzy poprowadzą zabawy.
O godzinie 17.00 rozpoczną się koncerty, a gwiazdą wieczoru będzie Cleo.