Święta Kinga jest oficjalnie patronką Krościenka nad Dunajcem. Dekret o decyzji Stolicy Apostolskiej, biskup Andrzej Jeż wręczył wójtowi Janowi Dydzie. Wcześniej tekst dokumentu odczytał ks. Henryk Homoncik, proboszcz parafii Wszystkich Świętych.
Ordynariusz Diecezji Tarnowskiej przewodził uroczystej Eucharystii, która z tej okazji miała miejsce w kościele parafialnym w Krościenku. Jak nawiązał biskup Andrzej Jeż, to wydarzenie to ważny moment historyczny, a sentymentalny również dla niego samego.
– Pracowałem tutaj, to była moja pierwsza parafia na drodze mojego życia kapłańskiego i pamiętam, że ten kult był bardzo mocny. On jest od zarania bardzo mocno wpisany w to środowisko, dlatego ta decyzja jest słuszna. Ona w pewnym momencie zamyka historię i równocześnie otwiera nową, a wrotami do niej jest wspaniała postać św. Kingi.
– Będziemy modlić się o wstawiennictwo św. Kingi u Boga dla mieszkańców naszej gminy – mówił wójt Krościenka nad Dunajcem, Jan Dyda.
– Wiemy wszyscy, że mieszkańcy Krościenka zawsze uznawali, do tej pory nieoficjalnie, świętą Kingę za swoją patronkę. Dzisiaj tym dekretem oficjalnie zostanie to uznane.
Zgromadzeni na uroczystości mieszkańcy byli w sprawie swojej patronki jednogłośni. Według nich święta będzie im pomagać w wielu sprawach.
– Będzie wypraszać łaski, których potrzebuje Krościenko
– mówił parafianin.
– Krościenko potrzebuje, żeby między mieszkańcami była zgoda, jednomyślność i wspólny cel
– dodała jedna z kobiet.
– Dla mieszkańców jest to bardzo ważny dzień, bo św. Kinga zawsze w jakiś sposób była z tą miejscowością związana. Teraz, jak weźmie ją w opiekę, to jest to naprawdę bardzo ważne wydarzenie
– mówił przybyła na uroczystość mężczyzna.
Po Mszy Świętej, w związku z tymi historycznym wydarzeniem, w Urzędzie Gminy odbyła się uroczysta sesja Rady Gminy. Oprócz radnych i mieszkańców wzięli w niej udział również zaproszenia goście, między innymi parlamentarzyści z Podhala.