Ponad 16 km kanalizacji i 15 km sieci wodociągowej w ostatnich trzech latach udało się wybudować w gminie Ciężkowice przez Spółkę Komunalną Dorzecze Białej.
Jak mówił w rozmowie Słowo za Słowo prezes spółki Wojciech Skruch, dzięki tym inwestycjom, ponad pół tysiąca mieszkańców ma teraz dostęp do bieżącej wody, mogą również korzystać z systemu oczyszczania ścieków komunalnych.
– To jest duży potencjał i duża możliwość rozwoju potem na przyszłość, bo chcemy kontynuować inwestycje. Takie są też oczekiwania mieszkańców, burmistrza czy radnych, którzy chcą w tym okresie, kiedy jest duża presja środowiska, aby ścieki były oczyszczane w sposób prawidłowy, czyli odprowadzone do systemu kanalizacji zbiorczej, a nie gromadzone w przydomowych osadnikach, które mają różny stan fizyczny i techniczny i często stanowią zagrożenie dla środowiska.
Oprócz wykonania sieci kanalizacyjnych powstało również 15 nowych przepompowni ścieków w tym dwie pompownie przydomowe. Prezes spółki komunalnej jednocześnie dodawał, że to nie jest koniec prac w tym regionie.
– Na terenie gminy Ciężkowice mamy jeszcze do skanalizowania część Zborowic, bo część zrealizowaliśmy. Mamy jeszcze część miejscowości Pławna, ale również do wykonania prac pozostały krótsze odcinki na terenach osiedli już w samych Ciężkowicach. Natomiast cały czas patrzymy na rozwój poszczególnych miejscowości. Chcemy tę infrastrukturę lokować tam, gdzie powstają skupiska zabudowy mieszkalnej, a także gdzie lokuje się biznes, by umożliwić rozwój przedsiębiorstw i uzbrajać tereny pod inwestycje, by samorządy dzięki temu się rozwijały.
Dotychczasowe prace pochłonęły ponad 14 milionów złotych. W zdecydowanej większości zostały one sfinansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie (6,7 mln), Gminy Ciężkowic (3 mln. zł.) oraz środków własnych spółki.
Wojciech Skruch zapowiada, że w przyszłości dalsze prace będą prowadzone również na terenie gminy Tuchów, Ryglice czy Rzepiennik Strzyżewski.