Od kilku dni kierowcy podróżujący ul. Okrężną i Braci Saków, zwłaszcza rano i w godzinach szczytu, mogą napotkać duże utrudnienia, które są związane z kolejnym etapem modernizacji tej ważnej arterii w mieście.
Co najmniej do połowy września będzie tam obowiązywać nowa organizacja ruchu. Na odcinku od ul. Gumniskiej, przez Braci Saków, do Okrężnej wprowadzono ruch jednokierunkowy. Oznacza to, że wszystkie pojazdy do tej pory jadące od Okrężnej lub od Skrzyszowa w kierunku centrum muszą korzystać z innych dróg.
Jak mówi dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Artur Michałek, musiała zostać wprowadzona taka zmiana ze względu na rodzaj prowadzonych tam prac.
– Wykonanie kanalizacji deszczowej na ul. Braci Saków wiąże się z tym, że trzeba wyłączyć część przekroju tej drogi. Rozważaliśmy wprowadzenie ruchu wahadłowego, natomiast takie rozwiązanie, po przeprowadzeniu stosownych analiz, spowodowałoby bardzo duże utrudnienia i korki. W związku z tym podjęliśmy decyzję, by ten ruch rozłożyć na inne sąsiadujące z tą ulicą drogi.
Przez kilkanaście najbliższych tygodni będą obowiązywały objazdy. Pojazdy o masie do 3,5 tony przejadą przez: Lwowską – Starodąbrowską – Mostową – Gumniską – Braci Saków.
Z kolei samochody cięższe muszą korzystać z obwodnicy miasta, a do ul. Braci Saków dojadą ulicami: Krakowską – Narutowicza – Konarskiego – Gumniską.
Ponadto kierowcy jadący od strony Skrzyszowa do centrum dojadą przez ulicę Przekątną.
Po wykonaniu kanalizacji i innych robót podziemnych, drogowcy zajmą się budową ronda turbinowego, znajdującego się na skrzyżowaniu Braci Saków i Okrężnej, które i docelowo ma rozłożyć intensywny ruch.
Modernizacja tego odcinka potrwa do połowy przyszłego roku. Magistrat przekonuje, że prace zakończą się przed wakacjami 2024. Koszt planowanych prac to ponad 23 miliony złotych. Z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg miasto otrzyma około 6 milionów złotych.