Uczniowie z ostatnich klas szkół podstawowych mają za sobą kolejny egzamin. Tym razem 'gościli’ budzącą strach nie tylko wśród młodszych, ale i dorosłych – matematykę. Na szczęście obyło się bez większej grozy i potocznej 'dramy’ wśród młodzieży, o czym opowiadają uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 24 w Tarnowie.
– Pociąg w ciągu 50 sekund przejechał 700 metrów i w ciągu 15 sekund przejechał swoją długość i trzeba było obliczyć jaką długość miał ten pociąg. – Wydaje mi się, że był bardzo łatwy. Prawie wszystkie zadania byłam całkowicie pewna, że mam dobrze tylko w jednym zadaniu z potęgami myślałam, że mam źle, ale na tyle mi czasu zostało, że mogłam obliczyć te potęgi. – Było bardzo łatwe i aż tak łatwe, że możliwe ze miałem dużo błędów, ale lepiej nie mówić, że było łatwe, bo wtedy się okaże, że będzie źle. – Było trudne trochę. Nie było źle, dobrze też nie. – Ja jestem dobrej myśli. – Myślę, że dobrze. Zadania były dość łatwe. Tylko w jednym zadaniu strzelałam dzisiaj. – Dzisiaj lepiej jak po polskim. Tak czuję przynajmniej. – Ogólnie to był całkiem łatwy, taki dziwnie łatwy. Zaskoczyło mnie to, że nie było tyle Pitagorasa ile powinno być. – Strasznie łatwy, niedopuszczalnie łatwy i będą teraz wysokie progi.
Egzaminy szkół podstawowych potrwają do czwartku, ósmoklasistów jutro czeka jeszcze test z języka obcego. Wyniki poznają 3 lipca br.