Nadzieja jeszcze nie umarła. Sandecja Nowy Sącz sensacyjnie pokonała lidera I ligi!

san lks 3 z 15 1684073001

fot. Adrian Maraś, sandecja.pl

Sandecja Nowy Sącz ma minimalne szanse na pozostanie w piłkarskiej I lidze, ale sprawiła dużą niespodziankę i pokonała 1:0 lidera – ŁKS Łódź. Jedyną bramkę, samobójczą zdobył w 12. minucie spotkania pochodzący z Nowego Sącza Bartosz Szeliga.

W II połowie w słupek trafił Dariusz Pawłowski z Sandecji, ale bez świetnych interwencji estońskiego bramkarza Sandecji Karla-Rometa Nomma wygrana biało-czarnych nie byłaby możliwa.

– Gratuluję moim chłopakom, piłkarzom Sandecji postawy, realizacji pomysłu, który mieliśmy na ten mecz, hartu ducha i co najważniejsze zwycięstwa z najlepszą drużyną tej ligi. Dzisiaj zagraliśmy dla własnych rodzin, pomimo tego, że nasza sytuacja wygląda w tabeli bardzo źle, to najwięcej wsparcia dostajemy od rodziny, której to zwycięstwo jako trener dedykuje. Myślę, że będzie to fajny akcent w końcówce sezonu, zostały trzy mecze, teoretycznie szanse matematyczne są, ale my będziemy koncentrowali się, aby jak najlepiej zaprezentować się w meczu z Termalicą

– powiedział po wygranej z ŁKS-em trener naszego zespołu, Tomasz Kafarski.

Mecz Sandecji z 4. w tabeli Bruk-Bet Termaliką Nieciecza w sobotę 20 maja.

Szanse sądeczan na utrzymanie się w I lidze są minimalne. Musieliby wygrać 3 ostatnie mecze i liczyć na liczne potknięcia bezpośrednich rywali.

Sandecja Nowy Sącz – ŁKS Łódź 1:0 (1:0)

Bramka: Bartosz Szeliga 12′ (s).

Żółte kartki: Tomasz Boczek, Michał Walski, Jakub Iskra.

Sandecja: Karl-Romet Nõmm – Jakub Iskra, Tomasz Boczek, Kamil Słaby, Dariusz Pawłowski – Damian Chmiel (63′ Sylwester Lusiusz), Michał Walski (85′ Maciej Mas), Bartłomiej Kasprzak, Martin Košťál (55′ Denis Potoma) – Jérémy Manzorro (63′ Michal Piter-Bučko), Jakub Wróbel (85′ Krystian Palacz).

ŁKS: Aleksander Bobek – Kamil Dankowski (80′ Damian Nowacki), Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak, Milan Spremo – Pirulo, Mateusz Kowalczyk (69′ Maciej Śliwa), Michał Mokrzycki, Michał Trąbka (85′ Dawid Kort), Bartosz Szeliga (80′ Marcel Wszołek) – Piotr Janczukowicz (46′ Stipe Jurić).

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

Exit mobile version