12-letnia dziewczynka z Zalasowej (gm. Ryglice), na którą spadła bramka nie przeżyła. Jak przekazała RDN Małopolska rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, lekarzom nie udało się uratować życia dziewczynki i w środowe (3.05) popołudnie zdiagnozowali śmierć mózgu.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 29 kwietnia. Dziewczynka została przygnieciona przez bramkę na boisku sportowym. Około 20.25 służby otrzymały zgłoszenie, że na boisku w Zalasowej, na 12-latkę przewróciła się metalowa bramka, na której dziewczynka miała się huśtać.
Od samego początku stan dziewczynki był uznawany jako bardzo ciężki. Ratownikom medycznym, po około godzinnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, udało się przywrócić jej funkcje życiowe. Z poważnym urazem czaszki została helikopterem LPR przetransportowana do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.
Okoliczności tej tragedii ma wyjaśnić policyjne śledztwo.