Złożeniem kwiatów, zapaleniem zniczy i otwarciem plenerowej wystawy 'Tarnowskie więzienie etapowe (1939-45). Zarys historii i sylwetki wybranych więźniów’ uczczono w Tarnowie 81. rocznicę pierwszego transportu Polek do KL Auschwitz.
27 kwietnia 1942 roku do Auschwitz dotarł pierwszy transport 127 Polek, więźniarek politycznych z więzień: w Tarnowie i Montelupich w Krakowie.
Jak mówi prezes Fundacji Pro Patria Semper Piotr Dżiża, pierwszy transport kobiet do KL Auschwitz jest nieco zapomnianym faktem.
– My wspominamy ten pierwszy transport męski, który był w ogóle pierwszym transportem, który rozpoczął historię tego największego niemieckiego obozu koncentracyjnego, a w ferworze różnych działań popularyzatorskich związanych z tym transportem zapomnieliśmy o pierwszym transporcie Polek, który też wyszedł z tarnowskiego więzienia. 58 tarnowianek z tą najsłynniejszą dzisiaj Stefanią Łącką, która też znalazła się w ich składzie.
Jak dodaje historyk Wojciech Sypek, te kobiety przez swoją działalność stanowiły zagrożenie dla niemieckiego okupanta.
– Kobiety, które znalazły się w tym transporcie, podobnie jak dwa lata wcześniej mężczyźni, to były działaczki rozmaitych organizacji konspiracyjnych, to były osoby znane ze swojego nastawienia antyniemieckiego. Niemcy ewidentnie widzieli w tych kobietach zagrożenie dla swojej zbrodniczej działalności, dlatego znalazły się najpierw tu w więzieniu w Tarnowie, a później w tym transporcie.
Przez tzw. etapowe więzienie w Tarnowie, w latach niemieckiej okupacji przeszło od 25 do 30 tysięcy więźniów politycznych głównie Polek i Polaków związanych z ruchem oporu, w tym przede wszystkim ze strukturami Polskiego Państwa Podziemnego.
Na plenerowej wystawie, na 16 planszach, prezentowane są wybrane sylwetki więźniów. Jak podkreśla Stanisław Olszówka, syn więzionej w tym okresie Wiktorii Olszówki, mama była działaczką konspiracyjną.
– Mama w czasie wojny była łączniczką AK o pseudonimie 'Szarotka” a jednocześnie prowadziła tajne nauczanie. Została aresztowana przez Gestapo na swojej placówce podziemnej w szkole w Pawęzowie, przewieziona do tarnowskiego więzienia a potem 14 stycznia została wywieziona do więzienia Gestapo na Montelupich w Krakowie.
Wśród bohaterów wystawy znaleźli się: Stefania Łącka, Józefa Kantor, Helena Marusarzówna, Stefania Hanausek, Maria Fleck, Wiktoria Olszówka, Zofia Czaykowska, Karolina Wilińska, bł. ks. infułat Roman Sitko, Antoni Gładysz, Stefan Syrek, Kacper Ciołkosz, Wiesław Budzik ps. Roland, Zdzisław Simche, Eugeniusz Niedojadło, Wiesław Maciejko, Zbigniew Matys, Stanisław Maliński, bracia Sakowie, bracia Żmudowie i wiele innych osób, które przeszły przez tarnowskie więzienie w czasie niemieckiej okupacji.
Jak mówi współautor wystawy Jarosław Zbrożek, zdobycie zdjęć do wystawy przysporzyło nieco trudności.
– Jestem autorem dwóch biogramów Heleny Marusarzównej i Stefanii Hanausek, zdjęcia są takie jakie były w Internecie i jakie można było wykorzystać oraz takie, które byłem w stanie sam zrobić czyli pomników w miejscach kaźni tych dwóch młodych, zdolnych kobiet.
Wystawę, przygotowaną przez Fundację Pro Patria Semper i Zakład Karny w Tarnowie, można oglądać przed Zakładem Karnym przy ul. Konarskiego w Tarnowie.
Oprowadzenie po wystawie przez twórców wraz z kilkoma przedstawicielami rodzin jej bohaterów zaplanowano na wtorek 2 maja o godz. 17:00.