Satysfakcja i smak są bezcenne, ale uprawiając warzywa i owoce trzeba się sporo natrudzić – mówią rolnicy i działkowcy. O tej porze roku pracy jest bardzo dużo. Przed sadzeniem trzeba przygotować grządki, rozsady i nasiona. Na tarnowskim Burku jest coraz większy wybór. Są rozsady m.in. pomidorów, kapusty, sałaty, sadzonki truskawek i poziomek.
Rolnicy wykorzystują każdy słoneczny dzień.
– Trzeba najpierw mieć ziemię urobioną, żeby ona była pulchna, bo sadzonkę się nie wsadzi w twardą ziemię, ani w trawę. Dobrze jest już wcześniej urobić sobie pole i sadzić. Wiosna to jest zawsze pierwsza, a w lecie to już się ma gotowe rośliny. Niektóre rośliny reagują na fazy księżyca, ale nie wszystkie. Kwiaty w pełni nie powinno się sadzić z gatunku cebulowych, to wiem od dziecka, a resztę to można zawsze sadzić, jak jest wilgoć. Jak jest sucho to nic nie urośnie.
Początek wiosny to idealna pora na sadzenie m.in. warzyw.
– Kwiaty jeszcze mam siać, groch, a jarzynę, cebulę, rzodkiewkę, sałatkę to już wsiałam. Zrobiłam to z opóźnieniem, ale nie dało się wcześniej ze względu na to, że mokro było, ale myślę że kolejne dni zapowiadają się ze słońcem. Można już praktycznie wszystko sadzić oprócz grochów i ogórków. Zanim to wszystko wyjdzie, zrobi się ciepło i wilgotno to w moment wykiełkuje. Wszyscy według tego kalendarza rolniczego sadzą. Według fazy księżyca tam są zaznaczone puste miejsca czyli nie można siać oraz takie, w których można wysiewać. Ja na to nie patrzę. Kiedy mogę to wsiewam.
Rozsady, w zależności od odmian i gatunków, można kupić na tarnowskim Burku już od 4 zł. Za cukinię zapłacimy 4 zł, za pomidory od 6 zł, poziomki 5 zł, a za groch 'Jaś’ 20 zł za kilogram.
Warzywa i kwiaty lubiące ciepło najlepiej zasadzić tydzień po ostatnich przymrozkach.
Warzywami, które natomiast najlepiej tolerują mróz do -5 stopni Celsjusza są: seler korzeniowy, burak ćwikłowy, burak liściowy (mangold), kapusta, kalarepa, rzodkiew czarna i japońska czy cykoria endywia.