W Mszanie Dolnej doszło do tragedii. 72-letni mężczyzna wycinał w lesie drzewo i został przez nie przygnieciony. Niestety nie udało się go uratować.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę (15.04) w godzinach porannych. O 9:47 służby otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który został przygnieciony przez drzewo. Jak podaje podinsp. Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, mężczyzna zmarł na miejscu, pomimo przeprowadzonej reanimacji.
– Pomimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji, 72-letni mężczyzna zmarł. Był to mieszkaniec Mszany Dolnej. Pracował w lesie ze swoimi synami, ale wycinkę wykonywał sam. Ze wstępnych oględzin wykonanych na miejscu, wynika, że w wypadku nie brały udziału osoby trzecie. Będzie prowadzone postępowanie, ale o tym zadecyduje już prokurator.
Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy, zespół pogotowia ratunkowego i policja.