Sądeczanie nie mogą się doczekać wiosny

Krokusy Fot. Maciej Zwierz2 scaled 1

W weekend zima dała o sobie przypomnieć, ale nie da się jednak ukryć, że wiosna zbliża się wielkimi krokami. Sądeczanie nie mogą się doczekać nowej pory roku.

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy mają już dość mrozów i z utęsknieniem wyczekują wiosny.

– Bardzo czekamy na wiosnę, z utęsknieniem. Ja osobiście nie wiem, czy następną zimę przeżyję, tak jej nienawidzę

– mówi pani spotkana przez nas w centrum miasta.

– Zdecydowanie przydałoby się parę stopni więcej. Już rower wyciągnąłem z piwnicy, a sanki schowałem

– wyjaśnia uczeń jednej z sądeckich szkół.

– Czekam na wiosnę, żeby schować zimową kurtkę do szafy i pooddychać świeżym, porannym, wiosennym powietrzem. Nienawidzę mrozów. Zima to dla mnie jedna z gorszych pór roku

– dodaje kolejny młody mieszkaniec Nowego Sącza.

Kalendarzowa wiosna już za tydzień. W najbliższych dniach dominować będą temperatury plusowe, ale w nocy mogą zdarzyć się przymrozki.

Exit mobile version