Jest duży odzew, ale wsparcie nadal potrzebne! Trwa walka o zdrowie Kuby

siepomaga

fot. siepomaga.pl

Już ponad 50 tys. złotych udało się zebrać na leczenie 9-letniego Kuby z Tarnowa, który zmaga się ze złośliwym nowotworem płata czołowego mózgu i niedosłuchem. Chłopiec czeka na zabieg w Niemczech, bo w Polsce lekarze nie chcą podjąć się operacji. Na wyjazd potrzebuje 120 tysięcy złotych, których rodzina nie jest w stanie zebrać.

Apel o pomoc w RDN Małopolska spotkał się z dużym odzewem. Zaledwie godzinę po emisji materiału i publikacji na naszej stronie internetowej, anonimowy darczyńca wpłacił 20 tysięcy złotych. Walkę Kuby z chorobą wsparła także diecezjalna Caritas.

Są też drobne wpłaty od 20 do 50 złotych. Jak mówi tata Kuby, w tej chwili liczy się każda złotówka.

– Skupiamy się właśnie, żeby ktoś mógł nam pomóc zebrać te środki, bo to jest zbyt duża kwota na nasze możliwości, by móc pomóc synowi. Nie mamy takiej pomocy, żeby ktoś nas pokierował gdzie iść, aczkolwiek staram się na własną rękę działać. Dzwonię po różnych kółkach gospodyń, byliśmy zapytać proboszcza, czy my jako rodzice moglibyśmy zorganizować 'puszkę’ po Mszy świętej. Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Czekamy na odpowiedź.

Rodzice Kuby Marzena i Tomasz nadal czekają na odpowiedź z Niemiec. Tam jest możliwa operacja specjalistycznym sprzętem laserowym u prof. Schuhmanna. Pieniądze cały czas są gromadzone – m.in. poprzez licytacje i zbiórki na różnych portalach.

Kuba z Tarnowa walczy z groźną chorobą. Potrzebuje naszej pomocy

Exit mobile version