To połączenie rutyny z młodością. Sądeccy strażacy skutecznie ratują na gruzowiskach w Turcji [WIDEO]

Pawel Motyka

Polacy działający na terenie gruzowisk po trzęsieniu ziemi w Turcji, nad ranem polskiego czasu wydobyli kolejną żywą osobę. Wśród ratowników są też strażacy z Nowego Sącza.

Na obszarze poszukiwań wyznaczonym przez tureckie władze działali już w czasie pierwszej, kluczowej dobie po katakliźmie.

Osoby, które pojechały do Turcji reprezentują połączenie rutyny z młodością – mówił w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

– W grupie są strażacy, którzy mają już za sobą kilka akcji międzynarodowych, bo to nie jest nasz pierwszy wyjazd zagraniczny i jest też kilku młodych strażaków, którzy pierwszy raz wyjechali za granicę. Do takiej grupy należą między innymi przewodnicy z psami. Są też osoby od działań technicznych, jest też lekarz, ratownicy medyczni oraz osoby odpowiedzialne za logistykę, aby tam na miejscu przetrwać.

Jak dodaje Paweł Motyka, rozpoczęła się właśnie kluczowa trzecia doba, podczas której jest szansa na wydobycie z gruzów osób żywych.

Sądeccy strażacy wchodzący w skład Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej prowadzą działania ratownicze w prowincji Gaziantep, która ucierpiała najbardziej.

Rozmowa z Pawłem Motyką:

 

Exit mobile version