Oszuści grasujący w regionie tarnowskim ponownie dali o sobie znać. Boleśnie o tym przekonała się 73-letnia mieszkanka Wojnicza, która przestępcom przekazała 60 tysięcy złotych.
Jak mówił w programie 'Pomagamy i chronimy’ asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji, kobieta uwierzyła w zapewnienia oszusta, że jej córka musi zapłacić za operację.
– W miniony weekend 73-letnia mieszkanka Wojnicza osobiście przekazała w swoim mieszkaniu, w zupełności nieznanemu sobie mężczyźnie 60 tys. zł tylko dlatego, iż otrzymała informację, że jej córka przebywa w szpitalu i natychmiast potrzebuje pieniędzy na leczenie. W Polsce mamy tzw. Fundusz Zdrowia, gdzie każda operacja czy leczenie jest opłacane przez ten Fundusz. No chyba, że jesteśmy nieubezpieczeni, ale mam wrażenie, że każdy takie ubezpieczenie posiada. Nikt nie będzie do nas przychodził i informował, byśmy musieli płacić za leczenie w polskim szpitalu.
Tarnowska policja po raz kolejny zwraca się z apelem, zwłaszcza do osób starszych, by w przypadku otrzymania telefonicznej informacji, że np. ktoś z naszej rodziny ma kłopoty i potrzebuje pieniędzy, od razu się rozłączyli i nie kontynuowali rozmowy z nieznajomym. Oprócz tego funkcjonariusze zachęcają do kontaktu z najbliższymi i poinformowania o tej sytuacji.