– Jestem wdzięczny Bogu, że po raz drugi mogę być w Republice Konga – mówi biskup tarnowski Andrzej Jeż, który przewodniczy delegacji diecezji tarnowskiej, która przyleciała do Afryki. Okazją jest 50-lecie głoszenia Ewangelii w Kongo przez tarnowskich misjonarzy.
Wizyta duszpasterska rozpoczęła się Mszą św. w Brazzaville. W parafii pw. Jezusa Zmartwychwstałego i Bożego Miłosierdzia od 25 lat proboszczem jest tarnowski misjonarz ks. Bogdan Piotrowski.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż podkreśla, że delegacja z diecezji z wielką radością i nadzieją rozpoczyna wizytę, świętując 50-lecie obecności tarnowskich kapłanów w Kongo, gdzie rozpoczęło się wielkie dzieło misyjne diecezji tarnowskiej.
– Z nadzieją patrzymy na kontynent afrykański. Doświadczamy tutaj żywej wiary. Ludzie z wielką czcią, w skupieniu adorowali Najświętszy Sakrament. Nasi księża pracują z wielkim oddaniem, dostrzegamy jak mocno ewangelizacja wprowadziła wiernych w relację do Chrystusa. Cieszymy się z obecności kapłanów pracujących w Kongo, tych którzy głosili Ewangelię przed laty. Spotkaliśmy siostrę Wandę pochodzącą z Tarnowa, która od 40 lat posługuje w Kongo. Cieszę się, że mogę pozdrowić wszystkich diecezjan i podkreślić, że jubileusz to oddanie wielu księży i sióstr zakonnych pracujących na tym terenie, ale to jest wysiłek całej naszej diecezji. Wszyscy wierni zaangażowani w dzieło misyjne są tutaj obecni przez modlitwę i wsparcie misjonarzy i miejscowych chrześcijan
– dodaje bp Jeż.
W sobotę 4 lutego biskup Andrzej Jeż z towarzyszącymi mu osobami spotkał się z nuncjuszem apostolskim na Kongo i Gabon. W godzinach popołudniowych zaś odbył się koncert zorganizowany przez ks. Bogdana Piotrowskiego w parafii pw. Jezusa Zmartwychwstałego i Bożego Miłosierdzia w Brazzaville, w którym wzięły udział 4 chóry. Wydarzenie to było nieoficjalnym rozpoczęciem obchodów jubileuszowych.
W niedzielę 5 lutego od wczesnych godzin popołudniowych można obejrzeć retransmisję Mszy św. która jest związana z głównymi uroczystościami 50-lecia obecności tarnowskich misjonarzy w Republice Konga.
W tym celu należny kliknąć w link (KLIKNIJ TUTAJ), a potem wybrać obraz z uroczystości w Brazzaville.
Do Konga poleciał także ks. Sławomir Czuba, który obecnie pracuje w Norwegii. Jego wujek ks. Jan Czuba był tarnowskim misjonarzem, który zginął w Republice Konga. W tym roku ma się rozpocząć proces beatyfikacyjny kapłana na etapie diecezjalnym.
– Dołączyłem do delegacji z diecezji tarnowskiej dlatego, że 25 lat temu pracował tutaj mój wujek ks. Jan Czuba. Będę mógł odwiedzić jego grób, zobaczyć rzeczywistość, w której głosił Ewangelię. Pierwsze wrażenia po przylocie to eksplozja wiary ludzi, radość w wyrażaniu się podczas modlitwy, serdeczność księży, świeckich. Różnica temperatur między Norwegią a Kongo to prawie 40 stopni, więc uderzenie ciepła jest ogromne
– opowiada tarnowski kapłan.
Ks. Jan Czuba został zamordowany 27 października 1998 r. przez rebelianta, który z grupą innych wtargnął na posesję parafii w Loulombo. Kiedy mieszkańcy wioski, w której posługiwał uciekali przed wojną, kapłan zadeklarował, że zostanie ze swoimi wiernymi aż do końca.
Ks. Jan Czuba zostanie patronem szkoły, która powstała w nowej misji tworzonej przez tarnowskich księży w Brazzaville w dzielnicy Diata. Proboszczem parafii jest ks. Maciej Fleszar. Przez kilka lat pomagał mu ks. Karol Kuźma. Szkoła powstała dzięki pomocy diecezji tarnowskiej. 12 lutego Mszy św. będzie przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
W Brazzaville w dzielnicy Diata powstaje kompleks duszpasterski. Jest już szkoła, będzie kościół i dom parafialny.