Częstochowscy alumni triumfatorami XIV Mistrzostw Polski Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych w Piłce Nożnej Halowej, które były rozgrywane w Tarnowie. W finale pokonali kleryków z Warszawy 1:0. Gospodarze odpadli w ćwierćfinale i nie obronili tytułu wywalczonego przed rokiem.
Przyszli mistrzowie pewnie przeszli fazę grupową i w ćwierćfinale spotkali się z alumnami z Radomia, których pokonali 4:0. W półfinale zwyciężyli WSD Chrystusowców 2:1, a w wielkim finale, w którym padła jedna bramka okazali się lepsi od swoich rówieśników z Warszawy.
Kapitan zwycięskiej drużyny i MVP turnieju Tomasz Trochimiuk w rozmowie z Radiem RDN Małopolska nie ukrywał zadowolenia z wywalczenia w Tarnowie mistrzowskiego tytułu.
– Trochę jeszcze nie dowierzamy. Jechaliśmy do Tarnowa z nastawieniem 'a nuż się uda, może powalczymy’, ale nikt nie spodziewał się, że dojdziemy do finału, a nawet go wygramy. Dlatego jesteśmy bardzo zaskoczeni i w wielkiej euforii. Co do mojej indywidualnej nagrody, to tak samo nie dowierzam i nie wiem za co ją dostałem, bo w turnieju miałem wiele sytuacji i mogłem dużo lepiej zagrać. Ale skoro większość tak podjęła decyzję, to jest mi z tego powodu bardzo miło. Jestem przede wszystkim wdzięczny Panu Bogu, który mi dał zdrowie, że mogłem grać w piłkę, trenować i przyjechać tutaj. Jednak ten wynik to nie jest tylko moja zasługa, tylko całej drużyny, która grała dobrze w obronie, a ja jej mogłem pomóc z przodu. Sam bym przecież tego nie zdobył, dlatego dziękuję całej mojej drużynie.
Gospodarzom turnieju, tym razem nie udało się zdobyć medalu. Mimo dobrej gry i zajęciu pierwszego miejsca w grupie, w 1/4 finału musieli uznać wyższość ekipy WSD z Warszawy. Tarnowianie prowadzili w tym meczu 1:0, jednak na 30 sekund przed końcem rywale doprowadzili do remisu. W związku z tym o awansie do półfinału musiał zadecydować konkurs rzutów karnych. W nim lepsi okazali się goście z Warszawy, którzy wygrali w stosunku 5:4.
Kapitan alumnów z Tarnowa Bartłomiej Sobczyk przyznał, że na początku turnieju grali całkiem nieźle, jednak w najważniejszym momencie zawiodła ich skuteczność.
– Grało nam się dobrze w fazie grupowej, była ta skuteczność. Później niestety jej zabrakło w ćwierćfinale przez co doszło do rzutów karnych. Później muszę powiedzieć, że trochę ciążyła na nas presja, bo sporo osób patrzyło na nas i nam kibicowało od samego rana. Nie chcieliśmy ich zawieźć i osiągnąć jak najlepszy wynik. Rzuty karne to jest jednak w pewnym stopniu loteria. Jeden strzał nie został przez nas wykorzystany i Warszawa przeszła do półfinału…
Zdaniem kleryka, dzięki organizacji tego typu wydarzeń, oprócz sportowych emocji, można się bliżej poznać, porozmawiać oraz umocnić w wierze.
– Cieszymy się z tego powodu, że tak dużo zespołów odpowiedziało na nasze zaproszenie. Poziom zawodów był wysoki i drużyny w fazie pucharowej pokazały dobrą piłkę. My jako organizatorzy jesteśmy zadowoleni także z tego powodu, że mieliśmy okazję kolejną edycję mistrzostw zorganizować właśnie w Tarnowie. Uważam, że to był dobry czas spędzony razem. Mogliśmy wymienić uwagi, opinie, ale i też umocnić się w wierze. Dodatkowo mieliśmy okazję do integracji i poznania wspólnot, z którymi np. dotychczas jeszcze nie mieliśmy kontaktu.
Turniej rozpoczął się mszą św. o godz. 7.00 pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Leszka Leszkiewicza. Następnie, w związku z dużą liczbą ekip, faza grupowa była podzielona – grupa A i B rozgrywała spotkania w hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a grupa C i D w hali Akademii Nauk Stosowanych. Następnie faza pucharowa w całości odbyła się na obiekcie ANS Tarnów.
Finalnie złoto przypadło drużynie z Częstochowy, srebro – WSD Warszawa, a na najniższym stopniu podium znaleźli się alumni z Przemyśla. Zaraz po zakończeniu wielkiego finału odbyła się dekoracja. Puchar, medale i drobne upominki dla najlepszych wręczył rektor tarnowskiego WSD ks. Jacek Soprych.
Oprócz nagród drużynowych wręczono pamiątkowe statuetki dla najlepszego strzelca (Artur Łakomy, WSD KUL), bramkarza (Łukasz Przewłocki, WSD Warszawa) oraz zawodnika turnieju (Tomasz Trochimiuk, WSD Częstochowa).