Od września w Zespole Szkół nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu ruszy Branżowy Oddział Wojskowy. Tak zakłada porozumienie zawarte w tej sprawie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Będą mogli kształcić się tam w konkretnych zawodach uczniowie, którzy swoją przyszłość chcą związać z wojskiem.
To będzie jedyny taki oddział w województwach małopolskim i podkarpackim. Jego stworzenie MON zaproponowało szkole, jako najlepszej pod kątem klas wojskowych w Polsce. Tym samym dołączy ona do kilkunastu szkół w kraju posiadających wojskowy oddział branżowy.
Jak mówi Sławomir Szczerkowki, dyr. Zespołu Szkół nr 2 w Nowym Sączu, 30 osób będzie kształciło się w kilkunastu wybranych zawodach. Po zakończeniu nauki będą mogli otrzymać pracę w Wojsku Polskim.
– Kierowca mechanik, elektromachanik pojazdów samochodowych, operator sprzętu do robót ziemnych urządzeń pokrewnych, operatorzy maszyn i urządzeń dźwigowo transportowych, kucharze, piekarze, spawacze, elektrycy, elektromechanicy, magazynierzy, blacharze-lakiernicy, mechanicy i monterzy maszyn i urządzeń, monterzy sieci urządzeń telekomunikacyjnych oraz stolarze.
Nauka będzie wyglądała tak, jak w każde szkole zawodowej z dodatkowymi elementami przygotowania wojskowego.
– Kandydat podpisuje umowę w pracodawcą, u którego realizuje praktyczną część nauki zawodów, jeździe na kursy zawodowe, ale ponadto dla tych uczniów będzie dodatkowe liczba godzin z edukacji wojskowej. Ministerstwo Obrony Narodowej wskaże nam jednostkę patronacką, w której nasi uczniowie będą realizowali uzupełnienie praktycznej nauki zawodu w warsztatach wojskowych, czy też w stołówkach, jako piekarze i kucharze. Tam będą uczyli się tej wojskowej strony poszczególnych zawodów.
Do kadry 'Sybiraków’ w sprawie rekrutacji można zgłaszać się już teraz. Kierownik kształcenia praktycznego w ZS nr 2 Radosław Repetowski podaje kilka ważnych kroków, które będą musieli wykonać zainteresowani absolwenci podstawówek.
– Jeśli chodzi o rozpoczęcie nauki, to uczeń musi najpierw czy jest miejsce w naszej szkole. Następnie musi znaleźć pracodawcę i podpisać z nim umowę, która trwa 36 miesięcy. W I klasie to są trzy dni w szkole, dwa u pracodawcy, a w klasie II i III to są dwa dni w szkole i trzy u pracodawcy.
W znalezieniu ewentualnych pracodawców może też pomóc sama szkoła, która z wieloma współpracuje. Jak dodaje Radosław Repetowski, uczniowie będę też zarabiać i korzystać z dokształcania.
– Młodociany pracownik dostaje wynagrodzenie, które jest co roku zwiększane o pewien procent wynagrodzenia zasadniczego pracownika, który nie jest pracownikiem młodocianym. Jeśli chodzi o dokształcanie w przedmiotach zawodowych teoretycznych, to my realizujemy to na zasadzie kursów. Nasza szkoła wysyła na kursy zewnętrzne do Centrów Kształcenia Zawodowego.
Oprócz Nowego Sącza kursy będą odbywały się w Centrach Kształcenia Zawodowego w Limanowej, Nawojowej i w Krakowie.
Według planów pierwsi absolwenci z zawodami umożliwiającymi pracę w wojsku mają wyjść z 'Sybiraków’ w 2027 roku.