Proponowane zmiany w prawie wyborczym mają głównie na celu zachęcenie wyborców do głosowania i tym samym zwiększenie frekwencji – powiedziała w programie Słowo za Słowo poseł PiS Józefa Szczurek-Żelazko.
Główną propozycją jest zwiększenie liczby komisji wyborczych o około 6 tysięcy, głównie w regionach wiejskich i w małych miejscowościach.
Szefowa struktur Prawa i Sprawiedliwości w okręgu obejmującym powiaty: bocheński, brzeski, wielicki i proszowicki, na antenie RDN Małopolska wyjaśniała, że ma to wyrównać dostępność lokali wyborczych w całej Polsce i zmobilizować Polaków do wzięcia udziału w wyborach.
– Nawet w naszym województwie, chociażby w części zachodniej frekwencja była w granicach 40 procent, więc myślę że niezwykle ważne jest stworzenie takich warunków żeby mieszkańcy naszego kraju mieli równy dostęp do lokali wyborczych, bo w miastach jest to często odległość 500, 600, 700 metrów, a na wsiach nawet kilkanaście kilometrów. Dlaczego mieszkaniec wsi, małej miejscowości ma mieć gorszy dostęp do lokalu wyborczego niż mieszkaniec miasta?
Projekt zmian w Kodeksie Wyborczym trafił do Sejmu. W tym tygodniu ma być procedowany.
Józefa Szczurek-Żelazko przypomniała również, że wśród proponowanych zmian zawarto także obowiązek uczestniczenia całej komisji wyborczej w liczeniu głosów oraz zwiększono zakres uprawnień dla mężów zaufania wskazywanych przez partie polityczne. Podkreśliła, że te zmiany mają na celu zwiększenie przejrzystości procesu wyborczego.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się jesienią tego roku. Natomiast wybory samorządowe, w których wybierać będziemy prezydentów miast, burmistrzów i wójtów zostały przesunięte na 2024 rok.