Uwaga kierowcy! Warunki na drogach w niedzielne popołudnie były trudne. Droga krajowa nr 28 była dobrze odśnieżona, ale gorzej było na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Pomimo tego, oprócz kilku stłuczek i powalonych drzew, strażacy nie odnotowuali bardzo poważanych wypadków.
W ciągu doby od sobotniego wieczoru (10.12) ze zdarzeń drogowych na Sądecczyźnie odnotowano między innymi kolizję w Nowym Sączu oraz w Starym Sączu, gdzie samochód osobowy wjechał w wiatę przystankową, a dwie osoby trafiły na obserwację do szpitala.
Z soboty na niedzielę na Limanowszczyźnie odnotowano dachowanie samochodu w miejscowości Lubomierz, gdzie na szczęście nie było osób poszkodowanych. Strażacy wyjeżdżali też kilka razy do powalonych drzew.
Najtrudniejsza sytuacja była w powiecie gorlickim, gdzie z powodu zamieci śnieżnych strażacy od rana wyjeżdżali do drzew, które runęły na drogi. Tak było między innymi w Bieczu, Binarowej, Libuszy, czy Hańczowej.
Kierowcy powinni zachować ostrożność, bo również najbliższe nocy (11/12) będzie padał śnieg. Zapowiadany jest też lekki mróz.