Jechał „wężykiem”, a w samochodzie miał narkotyki. 21-latek z Sądecczyzny może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Do zatrzymania podejrzanego kierowcy doszło w Piwnicznej-Zdroju. Policjanci z miejscowego komisariatu widząc styl jazdy, zatrzymali go do kontroli drogowej. W samochodzie czuć było charakterystyczny zapach marihuany.
Na kontakt z mundurowymi mężczyzna zareagował agresją. Nie chciał wykonywać poleceń funkcjonariuszy, szarpał ich, uderzał, wyzywał i odmówił badania trzeźwości. Jak się okazało, w aucie przewoził też 36 gr mefedronu.
Mieszkaniec powiatu nowosądeckiego usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, znieważenia funkcjonariuszy oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej.
Za te przestępstwa grozi mu do 3 lat więzienia. Ponadto ze względu na podejrzenie kierowania w stanie nietrzeźwości policjanci elektronicznie zatrzymali 21-latkowi prawo jazdy.
W przypadku, gdy badania krwi dadzą pozytywny wynik, mężczyzna dodatkowo odpowie za kierowanie pod wpływem substancji zabronionych.