Umowy podpisane, składy przygotowane, ale nadal brakuje węgla. Samorządy wciąż oczekują na pierwsze transporty surowca, który według zapowiedzi Polskiej Grupy Górniczej ma się pojawić już w tym tygodniu.
Burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak mówi, że w gminie wniosków o węgiel złożono ponad 700, a zapotrzebowanie to ponad 800 ton, informuje także, że w czwartek ma się pojawić już pierwszy transport węgla.
– Mieszkańcy pytają kiedy będzie węgiel i wykazują duże zainteresowanie tym tematem. Mieszkańcy gminy Zakliczyn, ale myślę, że i całego regionu wykazują zapotrzebowanie, w przypadku gm. Zakliczyn jest to zapotrzebowanie na poziomie 800 ton na dziś. Ponad 700 wniosków wpłynęło do nas i myślę, że już w czwartek (1 grudnia) trafi do nas z kopalni tak, aby móc tę dystrybucję realizować.
Samorządy mogą sprzedawać węgiel w cenie nie wyższej niż 2 tys. złotych za tonę, a w gminie Zakliczyn tańszy węgiel będzie kosztował 1850 zł.
Gmina Brzesko zgłosiła zapotrzebowanie na blisko 700 ton, jednak została wstępnie poinformowana, że otrzyma tylko 500 ton. Burmistrz Tomasz Latocha liczy, że pierwsze tony węgla dotrą do gminy w przyszłym tygodniu.
– Zgłosiliśmy do Polskiej Grupy Węglowej miesiąc temu zapotrzebowanie na 700 ton, bo ona została wskazana jako ta, która dostarczy węgiel do gminy Brzesko, ale na razie obcięto nam to i dostaniemy 500 ton. Na razie ani kilogram tego węgla nie dotarł, cały czas przypominamy się, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu pierwsze tury tego węgla dotrą.
W Gminie Brzesko węgiel po preferencyjnych cenach w porozumieniu z samorządem będzie rozprowadzać MPEC, który w przeszłości już rozprowadzał surowiec komercyjnie.
Wójt Lisiej Góry Arkadiusz Mikuła w programie Słowo za Słowo mówił, że spodziewa się, że węgiel trafi do gminy lada dzień.
– Mamy przygotowane procedury i mechanizm, jak ten węgiel w sposób szybki dostarczać do mieszkańców. Czekamy, żeby węgiel po prostu dotarł. Są deklaracje Polskiej Grupy Górniczej, że może to być jeszcze w tym tygodniu, więc realnie jego sprzedaż mogłaby się rozpocząć w przyszłym tygodniu. Będziemy mieszkańców, którzy złożyli wniosek o zakup węgla informować telefonicznie, jeśli węgiel będzie.
W Lisiej Górze umowę na rozprowadzanie węgla w imieniu samorządu podpisało czterech przedsiębiorców, którzy dotychczas zajmowali się jego sprzedażą.
W gminie wniosków o dodatek węglowy złożono ponad 2400 z czego ponad 1800 zostało już pozytywnie rozpatrzonych, natomiast wniosków o zakup węgla wpłynęło ponad 460 i te osoby w pierwszej kolejności zostaną telefonicznie poinformowane kiedy, gdzie i jak można zakupić tańszy węgiel.
Miasto Tarnów również jest przygotowane do dystrybucji węgla, podpisało umowę z PGG, według której do mieszkańców Tarnowa trafi węgiel z polskich kopalń i oczekuje na surowiec.
– Jesteśmy gotowi do dystrybucji węgla. Umowy są podpisane, wskazaliśmy ile węgla potrzebujemy, nawet wiemy skąd go będziemy odbierać, natomiast węgla ciągle nie ma. Mamy informacje, że węgiel, który otrzymamy będzie pochodził z jednej ze śląskich kopalń, wiemy, że będziemy go odbierać w Koszycach Wielkich, także te szczegóły są ustalone. Jest tylko jeden problem węgla nie ma.
– mówił prezydent Tarnowa Roman Ciepiela na antenie Radia RDN Małopolska.
W Tarnowie dystrybucją węgla zajmie się Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które przygotowało specjalnie zadaszone składy na węgiel. Gotowy jest też tabor samochodowy, który ma przywieźć węgiel ze składów Polskiej Grupy Górniczej w Koszycach lub innego wskazanego miejsca. MPGK będzie także dowozić mieszkańcom węgiel do domu.
Tarnowianie za tonę węgla zapłacą 1950 złotych. Za transport trzeba będzie dopłacić 50 złotych od tony (w granicach administracyjnych Tarnowa).
Tarnów. Umowa z PGG podpisana. Kiedy węgiel dotrze do miasta?