Serce organów, czyli piszczałki przyjechały z Niemiec, z kościoła którego już nie ma. Ten ważny element instrumentu będzie żył, bo stał się częścią organów w kościele Matki Bożej Szkaplerznej w Tarnowie. Poświęcił je biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Jak mówi organista Łukasz Tryba, organy powstały w 1967 roku dla katolickiego kościoła św. Józefa w Duisburgu. Tam instrument służył ponad 50 lat.
– Kościół został wyburzony, w tym miejscu powstanie osiedle mieszkaniowe. We wrześniu ubiegłego roku pojechaliśmy do Niemiec, żeby ten instrument rozebrać. Każda część została zabezpieczona, wszystko zapakowaliśmy do ogromnego tira. To przyjechało do Tarnowa, parafianie aktywnie włączyli się w rozładunek transportu. Od wiosny tego roku zaczęły się prace na chórze związane z montażem i dopasowaniem instrumentu do tej konstrukcji.
Instrument został zbudowany przez organmistrz Martę Kogut.
– Wygląd zewnętrzny jest inny niż był w Niemczech. Jest zupełnie inna szafa, inny kształt. To wymusiło zmiany konstrukcyjne wewnątrz instrumentu. Szczególnym elementem tych organów jest wygląd zewnętrzny, czyli prospekt. Mamy dwie figury – Matki Bożej i św. Józefa. Figury rzadko spotykamy w organach.
Organy liczą 21 głosów. Instrument ma 1580 piszczałek, najdłuższa mierzy ok. 5 metrów, a najkrótsza ok. 1 cm.
Proboszcz parafii ks. Piotr Mamak podkreśla, że instrument powstał dzięki ofiarności wiernych.
– Wyrażamy wdzięczność Bogu i dziękujemy ludziom, którzy ochoczo otwarli serca na to dzieło. Dzięki ich wsparciu i pomocy materialnej możemy się cieszyć tym wielkim dniem dla naszej wspólnoty, przeżywając poświęcenie instrumentu.
Parafia Matki Bożej Szkaplerznej organizuje koncerty organowe. W sobotę rozpocznie się on o 18.00 a w niedzielę o 18.30.
– W sobotę bardziej skupimy się na muzyce dawnej m.in. barokowej, a w niedzielę zabrzmią utwory kompozytorów XX wieku
– mówił organista parafii Łukasz Tryba.
Po koncertach będzie miało miejsce zwiedzanie instrumentu z opowieścią o jego powstaniu, budowie i ciekawostkach.