– Centrum Nowego Sącza potrzebuje więcej miejsc do parkowania. Dzięki temu starówka mogłaby odżyć – uważa radny Grzegorz Fecko. Jego zdaniem centrum miasta nie potrzebuje dwóch pasów ruchu, a na jednym z nich można zorganizować… parkingi!
Jak już informowaliśmy na naszej antenie, restauracje i kawiarnie ledwo zipią lub już zostały zamknięte.
– Ja powinienem już zamknąć swoje lokale już jakiś czas temu, bo nie nadążam z płatnościami. Nie obsługuję banków, ZUS-u, bo nie mam na to pieniędzy. Zaraz przyjdą komornicy. Taka jest kondycja przedsiębiorców w mieście. Bywa, że w ciągu dnia mam dużo klientów, ale mimo wszystko nie zaniosę ZUS-owi pieniędzy
– mówił radiu RDN Nowy Sącz Wincenty Żygadło, właściciel kawiarni w centrum Nowego Sącza.
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest inflacja. Wysokie ceny paliwa czy mediów uderzają zarówno w prowadzących działalność gospodarczą jak i klientów, którzy szukają oszczędności.
Z drugiej strony nowosądeckie galerie handlowe nie świecą pustkami. Dlaczego zatem starówka przegrywa z dużymi centrami handlowymi?
Radny Grzegorz Fecko uważa, że w centrum miasta jest za mało parkingów.
Trudno będzie je szybko zbudować, ale radny uważa, że można je zorganizować kosztem jednego pasa ruchu na niektórych ulicach.
– Nie są potrzebne w centrum miasta dwa pasy ruchu w jednym kierunku na Jagiellońskiej, Długosza czy Kazimierza. Na jednym z nich mogłyby powstać parkingi. Niech parkowanie będzie tańsze przy większej liczbie miejsc. Starówka przegrywa z galeriami handlowymi jeśli chodzi o dostępność dla klientów.
Pomysł zawężania pasów ruchu wydaje się kontrowersyjny biorąc pod uwagę korki w centrum Nowego Sącza – szczególnie te w popołudniowych godzinach szczytu.
– Fatalny pomysł, który sprawi, że miasto zakorkuje się już całkowicie
– uważa radna Teresa Cabała.
Grzegorz Fecko nie widzi w tym problemu.
– Między 15.00 i 17.00 nawet przy dwóch pasach ruchu są korki i musimy to przetrzymać. Przy większej liczbie parkingów te mogłyby być tańsze, bo by na siebie zarabiały
– zaznacza radny.
Co na to prezydent Nowego Sącza? Ludomir Handzel podkreśla, że jeden pas ruchu jest zarazem parkingiem na odcinku ul. Piotra Skargi niedaleko rynku.
– Natomiast tworzenie parkingu w dalszej części ul. Piotra Skargi, bliżej ronda przy zamku byłoby irracjonalne, bo tam ruch mocno się zagęszcza. Jestem jednak otwarty na takie propozycje. Sugestie przesłane do mnie na maila przekażę do analizy drogowcom i policji
– dodał prezydent.
Jak podkreślił radny Grzegorz Fecko, idea zawężania dwóch pasów jezdni dla zyskania miejsc parkingowych pozostaje w sferze propozycji, tematu do dyskusji.
Takie rozwiązanie dałoby nie tylko dodatkowe miejsca postojowe, ale też pas dla rowerzystów.