Takiego rozwiązania na tarnowskich ulicach jeszcze nie było. Na alei Jana Pawła II i ulicy Elektrycznej przed przejściami dla pieszych pojawiły się odblaskowe słupki w środku jezdni.
Widok zaskoczył nie tylko kierowców, ale i pieszych, którzy zastanawiają się czemu te słupki mają służyć.
Tymczasem asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji w programie Pomagamy i Chronimy tłumaczył, że słupki mają poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu, bo uniemożliwiają omijanie pojazdów tuż przed przejściem i zmuszają kierowców do zdjęcia nogi z gazu.
– Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo pieszych. Słupki są odblaskowe, pojawiły się też dodatkowe nowe malowania bezpośrednio przed pasami. Jest to informacja dla kierowców, że zbliżają się do newralgicznego i niebezpiecznego miejsca, nie wolno więc wyprzedzać, zmieniać pas ruchu. To informacja, że zbliżają się do przejścia dla pieszych, trzeba zmniejszyć prędkość i sprawdzić czy gdzieś w okolicy przejścia nie ma pieszego, który zamierza przejść na drugą stronę jezdni.
Biało-czerwone słupki pojawiły się w miejscach, gdzie są dwa pasy ruchu w jednym kierunku, a przed przejściem nie ma sygnalizacji świetlnej. Poza tym, że odgradzają to również zwężają pasy ruchu, bo powierzchnia wokół nich została oznaczona jako wyłączona z ruchu.
Jak dodaje Paweł Klimek, takie rozwiązanie jest powszechnie stosowane np. w Krakowie, aby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych w rejonie ‘zebry’.