Dzień św. Huberta, czyli tzw. Hubertus to dzień szczególnie ważny dla myśliwych, jeźdźców i leśników. Hubertus to święto organizowane przez jeźdźców na zakończenie sezonu jeździeckiego. Z kolei myśliwi organizują Hubertusa na początku sezonu polowania jesienno-zimowego. Zazwyczaj dzień św. Huberta przypada w okolicach 3 listopada, kiedy Kościół katolicki wspomina postać świętego.
Prezes Koła Łowieckiego 'Dzik’ w Tarnowie Czesław Malig przypomniał na antenie RDN Małopolska dlaczego biskup został patronem myśliwych. Związana jest z tym pewna legenda.
– Młody Hubert, szlachcic, poluje w klasach na koniu, z psami. Nagle Hubertowi ukazuje się przepiękny biały jeleń z rozłożystym porożem, pośrodku którego goreje krzyż. Jeleń przemówił do Huberta, skarcił go za hulaszczy tryb życia i za uganianie się po lasach za zwierzyną. Hubert porzucił na zawsze polowanie, odbył studia teologiczne, został misjonarzem.
Czesław Malig zwracał uwagę, że myśliwi nie tylko polują, z czym są głównie kojarzeni, ale także dokarmiają zwierzęta zimą i uczą dzieci o lesie.
– Szczególny nacisk kładziemy na kontakty z młodzieżą szkolną. Średnio trzy, cztery razy w roku odbywa się w naszym domku myśliwskim takie spotkanie z młodzieżą. Mówimy o zwierzynie, później jest spacer po lesie. Bardzo wysoko oceniam te spotkania, a szczególnie nasza kochana młodzież. Byłem z okazji Święta Ziemi w jednym z przedszkoli tarnowskich. Była około setka dzieci. Wspaniałe dzieciaki, dużo pytań!
Św. Hubert jest patronem myśliwych, jeźdźców, leśników, strzelców, ale także kuśnierzy, matematyków i sportowców. Jego orędownictwa w tradycji ludowej wzywano dla lunatyków i chorych na epilepsję (padaczkę). Do jego pomocy uciekano się również w przypadku wścieklizny.