Miała być gotowa już w zeszłym roku, ale termin przełożono na wakacje, potem na październik, a w tej chwili w tarnowskim Parku Piaskówka jest tylko dziura w ziemi i fundament. Toaleta, której budowa odbiła się w Tarnowie szerokim echem – ze względu na koszty – wciąż nie powstała.
Tymczasem dla odwiedzających Park Piaskówka brak toalety w tym miejscu to spora uciążliwość.
– To naprawdę niesamowita sytuacja żeby tak długi czas budować toaletę. Jest to dziwne po prostu. – Ubolewamy nad tym dlatego, że my jako seniorzy potrzebujemy toalety bardzo. Mówiło się i mówiło o niej z wielką radością, że będzie. No i czekamy w napięciu, nadal nie ma nic. – Toaleta powinna być. Ja tu czasami boję się przyjeżdżać, bo jak mnie najdzie potrzeba, no to jest koniec. – Ja wiedziałem, że tak będzie, bo ja to widziałem jak zaczęli ją budować. Raz, że mało pracowników, a dwa, budowa była 'olewana’.
Pierwotnie termin oddania do użytku przesunięto na wniosek wykonawcy, który nie mógł pozyskać części do budowy toalety w związku z wojną na Ukrainie.
Jak mówi przewodniczący Rady Osiedla 'Piaskówka’ Ryszard Nejman w rozmowie z RDN Małopolska, toaleta miała zostać oddana do użytku w październiku, jednak po raz kolejny miasto ma problem z wykonawcą i nie wiadomo kiedy szalet ostatecznie się pojawi.
– Toaleta była już w budżecie na poprzedni rok, więc obsuwa jest bardzo duża. Cały czas czekamy, tak naprawdę Rada nie zna szczegółów. Z informacji otrzymanych od Urzędu Miasta wynika, że jest problem z wykonawcą. To wpływa na wydłużanie całego procesu. Miasto podobno jest w stałym kontakcie z wykonawcą, próbują wszystkich możliwości żeby jednak skłonić go do tego, aby inwestycję wykonał. A my średnio raz w tygodniu od mieszkańców dostajemy wiadomość z pytaniem kiedy ta toaleta będzie. Nie chcę już żadnych dat, nawet nieoficjalnych podawać, a urzędnicy też w tej kwestii nabrali wody w usta. Po prostu nie wiadomo.
Automatyczna toaleta za ćwierć miliona złotych powstaje na wniosek radnych osiedla Piaskówka, którzy odpowiedzieli na liczne wnioski mieszkańców, pokrywają również całość budowy ze swojego budżetu, jednak to Wydział Infrastruktury Miejskiej nadzoruje całość inwestycji.
Jak dowiedział się reporter RDN Małopolska, wykonawca zawnioskował do miasta o kolejne przesunięcie terminu, ale tym razem bez podania konkretnej daty realizacji budowy.
Dotychczas w północno-zachodniej części parku znajduje się tylko betonowa płyta, która jest ogrodzona siatką. Wykonawca ma złożyć toaletę w budynku firmy, po czym już gotową zainstalować na przygotowanym fundamencie.
Toaleta będzie bezobsługowa i w pełni automatyczna, co ma zaoszczędzić pieniądze, ponieważ nie będzie konieczności zatrudnienia dodatkowego pracownika do obsługi tego miejsca.
Szalet podzielony będzie na trzy części: męską, damską oraz dla osób z niepełnosprawnościami. Będzie wyposażony w m.in. automatyczne umywalki, bezdotykowy system spłukiwania oraz w przewijak dla niemowląt. Całość zostanie objęta z zewnątrz monitoringiem.