Dzień Zaduszny. 'Zmarli potrzebują naszej modlitwy’

Projekt bez tytulu 19

2 listopada Kościół wspomina wszystkich wiernych zmarłych wierzących w Chrystusa, którzy odeszli już z tego świata, a teraz przebywają w czyśćcu.

Ks. dr hab. Piotr Łabuda prof. UPJPII podkreśla, że Dzień Zaduszny to dzień wspomnień, ale przede wszystkim modlitwy za zmarłych.

– Wspominamy naszych bliskich zmarłych, przywołujemy ich pamięć, wydarzenia z ich życia, dobro, które oni dla nas uczynili. Czasami młode pokolenie nie zna tego wszystkiego co dokonywało się w życiu rodziny. Warto to wspominać w Dzień Zaduszny, ale przede wszystkim otaczajmy modlitwą naszych bliskich zmarłych i uczmy młode pokolenie, że nie przychodzimy tylko na grób, żeby wspominać to co oni zrobili. Nade wszystko wspominamy bliskich zmarłych na przestrzeni modlitwy, żeby ich wspomagać.

Do 8 listopada za pobożne nawiedzenie cmentarza i odmówienie modlitwy za zmarłych można zyskiwać odpusty zupełne.

– Warunki są proste. To spowiedź sakramentalna, albo stan łaski uświęcającej, Komunia święta, modlitwa w intencjach Ojca Świętego np. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo. Ważne jest wyzbycie się przywiązania do grzechu, nawet najmniejszego i pomyślenie za kogo ja chcę ten odpust ofiarować.

Dodajmy, że 2 listopada kapłani mogą celebrować trzy Msze św.

 

Rozmowa z ks. Piotrem Łabudą:

Exit mobile version