Była uroczysta sesja Rady Miejskiej, wręczenie nagród im. Tadeusza Tertila, wmurowanie Kapsuły Czasu, obchody przy Grobie Nieznanego Żołnierza i msza św. w intencji Ojczyzny. W ten sposób Tarnów, w Dzień Pamięci o Zwycięskim Zrywie Niepodległościowym, uczcił 104. rocznicę wyzwolenia miasta spod władzy austriackiej.
Dokładnie 104 lata temu, z 30 na 31 października 1918 roku, Tarnów ogłosił swą niepodległość. Jak mówi historyk Wojciech Sypek, miasto nad Białą jako pierwsze w Polsce było wolne od zaborców.
– W świetle faktów i badań historycznych jak najbardziej możemy mówić, że to nasze miasto pierwsze odzyskało niepodległość. Pod wieczór 30 października, około 200 działaczy niepodległościowych opanowało miasto, zajmując m.in. koszary, arsenał i inne budynki, które z punktu widzenia wojskowego były potrzebne. Z kolei 31 października, około godz. 7-8, zgodnie z dokumentami, Tarnów stał się miastem wolnym, w którym Austriacy stracili władzę, zarówno pod względem wojskowym, jak i cywilnym. Kilka godzin później to samo uczynił Kraków, reszta miast Galicji Zachodniej i Śląska Cieszyńskiego.
Tarnowianie, którzy przybyli na uroczystości, w rozmowie z Radiem RDN Małopolska mówili, jak rozumieją niepodległość, a także podkreślali, że ważne jest kultywowanie pamięci historycznej.
– To suwerenność, samostanowienie. Największa wartość. Dzięki niepodległości sami możemy rządzić. – Moim zdaniem niepodległość to mieć swoją tożsamość narodową, być gospodarzem u siebie. – Myślę, że tego typu wydarzenia są bardzo ważne po to, by pamięć o historii była trwała i się nie rozmyła. Wiadomo, jakie są teraz czasy, dlatego trzeba to kontynuować. – Tradycja jest najważniejsza. Przekazanie młodszym pokoleniom świadectwa o naszych dziejach jest bardzo ważne, by również oni w przyszłości ją przekazywali swoim dzieciom i wnukom. – To jest moim zdaniem priorytet, by młodzież wiedziała, co się w historii wydarzyło i jakie przyniosło skutki.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela zwrócił uwagę na to, że nie tylko powinniśmy patrzeć na odzyskanie niepodległości przez samo miasto, ale przede wszystkim uzyskanie suwerenności przez cały kraj.
– Tak naprawdę to cieszymy się, że Polska odzyskała niepodległość i że po 11 listopada 1918 roku mogliśmy budować struktury naszego państwa, na tyle, na ile to było możliwe, bo przecież Polska i Europa były zrujnowane po I wojnie światowej. To co się wydarzyło później, w dwudziestoleciu międzywojennym pokazuje, jak ogromna dynamika i jakie rezerwy były w polskim narodzie. Niestety wszystko to zostało przerwane 1 września 1939 roku. Ale ta data 30 października, a później 11 listopada jest dla nas szczególnie ważna. Chcemy zwrócić uwagę, jak istotne to było wówczas i jak powinno być dzisiaj.
Pierwszym aktem niedzielnych obchodów była uroczysta sesja Rady Miejskiej i Rady Powiatu w tarnowskim Ratuszu, która rozpoczęła się punktualnie w południe. Podczas obrad, poświęconej osobie Tadeusza Tetila, odczytano fragment protokołu z historycznej sesji Rady Miejskiej 30 października 1918 roku.
– Historia jest tym, co z jednej strony pozwala nam poznać przeszłość, ale też pozwala wyciągać wnioski na przyszłość. Przypominanie, szczególnie tej chlubnej, zwycięskiej, z której możemy być dumni, jest dzisiaj czymś, co buduje naszą tożsamość, zarówno obywateli tego miasta, jak i powiatu tarnowskiego. W naszej historii mamy wiele elementów, z których możemy być dumni, ale ten niepodległościowy, bezkrwawy i zwycięski zryw jest tym szczególnym. Mam nadzieje, że przez kolejne dziesiątki, jak nie setki, będziemy o tym pamiętać – zauważał przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie Jakub Kwaśny.
W czasie sesji poznaliśmy tegorocznych laureatów nagrody imienia Tertila, przyznawanej za najlepsze prace dyplomowe.
Jedną z nagrodzonych została Ewa Słota, która napisała pracę pt. 'Adaptacja dziecka trzyletniego do warunków środowiska przedszkolnego na przykładzie Przedszkola Publicznego w Pogórskiej Woli’. Jak powiedziała, otrzymanie tej nagrody, to dla niej wielkie osiągnięcie i powód do dumy.
– Myślę, że to naprawdę niezwykłe uczucie. Jest to takie uhonorowanie i postawienie przysłowiowej 'kropki nad i’ studenckiego czasu i wytężonej pracy. Jestem nadal związana z regionem tarnowskim. Pogórska Wola w gminie Skrzyszów to miejscowość, z której pochodzę i gdzie pracuję w przedszkolu. Podczas pisania prac przyświecała mi także myśl promowania mojego regionu. Zarówno praca licencjacka, a później magisterska, nierozerwalnie były związane z tym regionem.
Po zakończeniu sesji, w Zakątku Sycmira Leliwity przy ul. Wałowej, nastąpiło wmurowanie Kapsuły Czasu. Na to wydarzenie przyszło wielu młodszych i starszych tarnowian. Uroczystego aktu dokonały dzieci, których prace plastyczne zwyciężyły w konkursie organizowanym przez Radę Osiedla 'Starówka’.
– W Kapsule jest wiele ciekawych rzeczy. Przede wszystkim list do przyszłych pokoleń. To takie przesłanie mówiące o naszych czasach i o trudnych chwilach, które przeżywaliśmy w związku z pandemią, jak i te obecne, związane z sytuacją polityczną i wojną na Ukrainie. List jest zakończony przesłaniem, że będzie lepiej. Mamy także wydawnictwa Rady Osiedla 'Starówka’ i wydawnictwa historyczne. Znalazł się tam portret zbiorowy tarnowian, gazety, które wyszły z tego okresu. Ponadto są prace plastyczne dzieci i młodzieży z przedszkoli i szkół podstawowych. Dodatkowo mamy tam drobne pamiątki, jak znaczki, herb Tarnowa, Godło Rzeczpospolitej, znaczki klubów sportowych. No i oczywiście są tam także banknoty i monety nam obowiązujące – wymienia przewodniczący Rady Osiedla 'Starówka’ Ryszard Żądło.
Z kolei przy Grobie Nieznanego Żołnierza wieńce złożyli m.in. tarnowscy parlamentarzyści, samorządowcy, a także przedstawiciele stowarzyszeń patriotycznych. Podczas obchodów odczytano Apel Pamięci, a także wręczono nagrody dla osób, które w sposób szczególny przyczyniły się do kultywowania postaw patriotycznych.
Po uroczystościach, w tarnowskiej Katedrze odbyła się msza św. w intencji Ojczyzny pod przewodnictwem ks. proboszcza Adama Nity.
Zakończenie obchodów uświetnił w hali Pałacu Młodzieży przy ulicy Gumniskiej koncert 'Wolność kocham i rozumiem’. Podczas niego uczestnicy mogli usłyszeć pieśni patriotyczne, a także piosenki o tematyce wolnościowej z repertuaru m.in. Grzegorza Ciechowskiego, Krzysztofa Klenczona, Grzegorza Turnaua czy Chłopców z Placu Broni.