W obecnych czasach brakuje nam czasu na załatwianie wielu spraw. Sporo pracujemy, a o kwestie zdrowotne nie dbamy w ogóle. Niestety na dłuższą metę nie można w ten sposób postępować. Warto o nie zadbać, zanim nie będzie za późno. Okazuje się, że w dzisiejszych czasach nie potrzebujemy wcale zbyt dużo czasu na to, aby skonsultować się z lekarzem. Jak to możliwe? Sprawdźmy to.
Istna rewolucja w wizytach lekarskich
Wizyty lekarskie niestety nie kojarzą się nam zbyt pozytywnie. Na samą myśl rozmowy z lekarzem i ukazywania przed nim swoich problemów robi się nam gorąco. Raczej za tym nie przepadamy. Wizyty u lekarzy kojarzą się nam także z problem dodzwonienia się do przychodni, a także długim oczekiwaniem na termin wizyty. Gdy już uda się dodzwonić do gabinetu, a na dodatek zdobyć termin, to także należy się uzbroić w cierpliwość przy oczekiwaniu na swoją kolejkę. Niestety do lekarzy nawet, jak jesteśmy zapisani na godzinę 10.00, to nie otrzymujemy żadnej gwarancji, że o tej godzinie zostaniemy przyjęci. Co więcej, zwykle jest spore opóźnienie. Zarezerwowanie sobie połowy dnia na wizytę u lekarza nie jest wcale przesadą.
Po kilku tak wyglądających wizytach możemy mieć dość stacjonarnych odwiedzin lekarza. Jednak czasami z jego pomocy musimy skorzystać. Czy jest jakaś alternatywa? Jak najbardziej tak.
Można powiedzieć, że sporo na rynku wizyt lekarskich się zmieniło. Co konkretnie? Obecnie mamy możliwość konsultacji z lekarzem na odległość. Chodzi o telekonsultacje, czy też jak kto woli teleporady. O co w tym chodzi?
Po prostu umawiamy się na wizytę na odległość. Jest to oczywiście wizyta lekarska. Może to być konsultacja telefoniczna, czy też konsultacja w formie wideo rozmowy. Wszystko jest do ustalenia. Nie tylko możemy uzyskać szybki termin, ale na dodatek nie musimy nigdzie jeździć. Lekarz nas przyjmie punktualnie i naprawdę nie ma do czego się doczepić. Nie widzimy tutaj żadnych wad. Wiele osób się jednak zastanawia, jak wygląda kwestia recept w przypadku takie porady lekarskiej telefonicznej. Zaraz to wyjaśnimy.
E-recepty
Na pewno każdy z nas już słyszał o e-receptach. Jakiś czas temu przeprowadzona została istna rewolucja. Koniec z receptami papierowymi. Nie udało się jednak ich do końca wyeliminować. Wciąż w niektórych przypadkach mogą być wystawione. Pamiętajmy jednak, że są to tylko pojedyncze sytuacje.
E-recepty to tak naprawdę elektroniczne wersje recept papierowych. Składają się one głównie z kodu PIN, który podaje się przy ich realizacji wraz z numerem pesel. Lekarze wystawiają je podczas wizyty elektronicznie. Niemal od razu otrzymujemy wiadomość SMS, czy też maila z kodem PIN. Chyba każdy przypomina sobie sytuacje, w których recepta papierowa gdzieś zaginęła. Nie jest to zbyt miła sytuacja. Wiązała się ona z masą kłopotów. Stresu było tyle, co niemiara. W przypadku recepty elektronicznej, nawet jeśli usunęlibyśmy sobie wiadomość SMS, to wciąż jest ona widoczna w naszym IKP (Internetowym Koncie Pacjenta).
Wracając do wizyt telefonicznych, czy też wideo rozmów, to należy zaznaczyć, że podczas nich także są wystawiane recepty online. Czym się różni recepta online w portalu e-recepta.net od recepty elektronicznej wystawionej przez lekarza na wizycie stacjonarnej? Właśnie tym, że ta pierwsza jest nam wysyłana jakby „na odległość”, a recepta elektroniczna podczas bezpośredniego spotkania z lekarzem. Jednak format tychże recept jest identyczny. Nie trzeba się obawiać, że któraś z nich nie będzie możliwa w realizacji w aptece. Obie formy są jak najbardziej w porządku. Co więcej, obie się w ten sam sposób realizuje.
Wiele osób recept elektronicznych się obawia. Na pewno te wszystkie obawy znikną, gdy po raz pierwszy wykupuje się leki właśnie w ten sposób. Naprawdę jest to proste i wymaga od nas żadnej dodatkowej wiedzy. Najczęściej pewne wątpliwości mają osoby starsze, które na wszystko, co elektroniczne reagują nie do końca pozytywnie, ale same się przekonują, że farmaceuta pomaga i nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Kiedy jeszcze lekarz może wystawić receptę papierową?
Wprowadzenie elektronicznych recept miało na celu pozbycie się recept papierowych z rynku medycznego. Czy tak się stało? I tak, i nie. Po prostu wciąż recepty papierowe są czasami wystawiane. Przepisy prawne mówią jasno, że mogą one być stosowane jedynie w niektórych przypadkach. Jakie to przypadki? Jest to:
- Awaria systemu komputerowego,
- Wizyty domowe.
W każdym innym przypadku powinno się wyjść z gabinetu, czy też zakończyć konsultację medyczną telefoniczną z kodem PIN, który jest najważniejszym składowym recepty elektronicznej. W obecnych czasach rzeczywiście cenimy sobie szybkie rozwiązania, które mają nam ułatwić życie, a nie jeszcze dodatkowo je utrudnić. Właśnie takim rozwiązaniem są elektroniczne recepty.
Gdy się już przyzwyczailiśmy do recept elektronicznych i nagle lekarz nam wystawi papierową, to ciężko nam się na ten tryb przerzucić. Wolimy zdecydowanie te elektroniczne. Nie trzeba się martwić o ich zgubienie, czy też o to, czy lekarz nie zapomniał przybić pieczątki. Chyba każdy z podobną sytuacją miał do czynienia. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Recepty elektroniczne możemy nawet po wykupieniu leków podejrzeć na swoim koncie internetowym pacjenta, a więc w razie konieczności, możemy sobie przypomnieć, co zażywaliśmy i to nawet kilka lat temu. Tego rodzaju wiedza w wielu przypadkach może się okazać przydatna. Czasami pamiętamy, że jakiś lek nam nie służył, a zostaje znów zapisany. Mija się to z celem. Nie mając tego w pamięci i nie mając możliwości tego sprawdzić, rozpoczniemy znów leczenie, które mija się z celem i na pewno nie przyniesie oczekiwanego skutku.
Na sam koniec wspomnijmy o jeszcze jednym pozytywnym aspekcie tego rozwiązania. Nie musimy już jeździć do lekarzy po nową receptę. Wystarczy, że zadzwonimy, a lekarz wystawi nam na odległość receptę elektroniczną. Jest to na pewno bardzo cenne dla osób, które leczą się przewlekle i potrzebują na bieżąco swoich leków.
Jak widać na załączonym obrazku, elektroniczna recepta ma same zalety. Nie bójmy się tego rozwiązania.