W związku z coraz wyższymi kosztami energii elektrycznej i chęcią uniezależnienia się od dostaw prądu, Tarnowskie Wodociągi inwestują w odnawialne źródła energii. Na ukończeniu jest elektrownia wodna, która będzie pobierać energię ze ścieków.
Jak mówi Radiu RDN Małopolska prezes tarnowskiej spółki Tadeusz Rzepecki, już teraz są w stanie pokryć znaczną część energii potrzebnej do funkcjonowania oczyszczalni ścieków. Jednak by zwiększyć efektywność, prowadzone są prace związane z budową małej elektrowni wodnej z wykorzystaniem ścieków.
– Jeżeli chodzi o oczyszczalnię, to od lat generujemy już energię elektryczną, która pokrywa w ponad pięćdziesięciu procentach pokrywa zapotrzebowanie energetyczne tego obiektu. Co ciekawe, w tej chwili budujemy elektrownię wodną na ściekach, ponieważ mamy spadek ścieków do rzeki. Dlatego chcemy wykorzystać także te wprawdzie niewielkie, ale istniejące przez 365 dni w roku możliwości energetyczne.
To nie koniec planowanych inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii. Wkrótce mają się rozpocząć prace nad budową kolejnej elektrowni fotowoltaicznej.
– Będziemy budować także trzecią z kolei elektrownię fotowoltaiczną na terenie ujęcia wody w Zbylitowskiej Górze, a raczej w Kępie Bogumiłowickiej, bo tam znajduje się pompownia tak zwanego ujęcia infiltracyjnego. Tam elektrownia będzie o mocy około 700 kW, czyli można liczyć, że rocznie będziemy w stanie wyprodukować mniej więcej 800 MWh – dodaje Tadeusz Rzepecki.
Tymczasem Tarnowskie Wodociągi po raz pierwszy od 20 lat zanotowały stratę, której nie będzie w stanie do końca roku wyrównać. Jak mówi prezes Rzepecki, na razie nie grozi ona utratą płynności finansowej spółki, jednak wymusza na niej wprowadzenie jeszcze większych oszczędności.
Tarnowian czeka kolejna podwyżka? Tarnowskie Wodociągi chcą przyspieszyć zmianę taryfy