Mieszkaniec gminy Bobowa na długo zapamięta dzień, w którym jechał pod prąd i to pod wpływem alkoholu. Po zgłoszeniu od mieszkańców policjanci pojechali do Sędziszowej, gdzie miał znajdować się pojazd.
Jak się okazało, mężczyzna nie tylko łamał przepisy…
– Kierowcą okazał się mieszkaniec gminy Bobowa, który znajdował się w stanie nietrzeźwości. Pierwsze badanie wskazało 1,27 mg/l. Zatrzymane zostało prawo jazdy, a samochód został zatrzymany przez osobę wskazaną.
– powiedział nam rzecznik gorlickiej policji Gustaw Janas.
Kierowca za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem. Może dostać zakaz prowadzenia pojazdów maksymalnie do 15 lat, karę pieniężną i punkty karne.