Nowy Sącz: Hulajnogi są wszędzie. Co robić, gdy również tam, gdzie nie powinny?

hulajnogiIMG 20221014 154821

Na środku chodników, przed bramami wjazdowymi, czy przejściami dla pieszych. Źle zaparkowane hulajnogi często dają się we znaki mieszkańcom Nowego Sącza. Jakie przepisy obowiązują użytkowników hulajnóg i co zrobić, gdy tak pojazd tarasuje na przykład wyjście z naszej klatki schodowej?

W Nowym Sączu widzimy ich coraz więcej. W teorii są uzupełnieniem dla transportu publicznego, bo mają ułatwiać szybkie i ekologiczne przemieszczanie się w każdy zakątek miasta. Chociaż nie jest to normą, to w praktyce często utrudniają przejście pieszym, bo pozostawiane są np. na środku chodnika, na miejscach parkingowych lub przed wejściem do bloku. Hulajnogi, bo o nich mowa, niektórym z nowosądeczan mogą utrudniać życie.

Mieszkańcy miasta, z którymi udało nam się porozmawiać przyznają, że problem jest. Są też przypadki dość dziwne.

 

– Są czasem postawione w miejscach, w których utrudniają przejście, nie tylko starszym osobom, ale i osobom z małymi dziećmi. Mama idzie z małymi dziećmi, z wózeczkiem i stoi ta hulajnoga, nieraz po prostu nawet na samych środku. Powinno się coś z tym zrobić – mówi starsza pani, przechodząca przez rynek.
– Hulajnogi powinny mieć swoje miejsce. Oczywiście, że mogą przeszkadzać i przeszkadzają – komentował starszy pan, który próbował ominąć hulajnogę sowim balkonikiem.
– Ja na przykład widziałem hulajnogi w koszu na śmieci, albo na dachu – dzieli się swoimi spostrzeżeniami młody chłopak

Czy hulajnogi mogą stać byle gdzie? Absolutnie nie. – Tak jak inne pojazdy, w przypadku parkowania obowiązuje je prawo ruchu drogowego – wyjaśnia Izabela Adamczyk ze Straży Miejskiej w Nowym Sączu.

 

– Hulajnoga elektryczna musi być pozostawiona, jak najbliżej zewnętrznej krawędzi jezdni, czyli jak najdalej od ulicy. Musi być ustawiona równolegle do krawędzi chodnika i przede wszystkim szerokość chodnika dla pieszych musi wtedy pozostać co najmniej 1,5 metra. Hulajnoga nie może być zaparkowana na ścieżce rowerowej, nie może być zaparkowana na pasach i nie może być zaparkowana na zatoce autobusowej, bo wiadomo, że to też zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Co więc w przypadku, gdy źle zaparkowana hulajnoga stanie na naszej drodze? Tu przepisy też są dość jednoznaczne.

 

– Mogą być usunięte na koszt właściciela. My wtedy możemy je odholować na koszt właściciela tych hulajnóg, a jak oni sobie to później wewnętrznie regulują, to już są ich odrębne przepisy. Całe szczęście mamy dobry kontakt z właścicielami tych hulajnóg. To są trzy firmy, które te usługi świadczą. My im zgłaszamy taką interwencję i zazwyczaj, jak informujemy firmy o takiej sytuacji, to bardzo szybko te hulajnogi są przestawiane.

– dodaje Izabela Adamczyk. Jak podkreśla, jeśli zgłoszenie dotyczy hulajnogi prywatnej, to jej właściciel może dostać mandat, tak jak właściciel samochodu.

Wracając, do źle zaparkowanych hulajnóg. Co w przypadku gdy staną na terenie prywatnym? Wtedy to właściciel terenu powinien bezpośrednio skontaktować się z jednym z nowosądeckich operatorów, bez pośrednictwa Straży Miejskiej. Jak jednak zaznacza Izabela Adamczyk, tu mundurowi idą na rękę i zawsze w takich przypadkach starają się pomóc.

A jak incydent z hulajnogą zgłosić? Najlepiej przez konkretną firmę, której hulajnogą jeździmy. Są dostępne specjalne formularze na stronach internetowych operatorów lub numery telefonów.

Exit mobile version