Na środku chodników, przed bramami wjazdowymi, czy przejściami dla pieszych. Źle zaparkowane hulajnogi często dają się we znaki mieszkańcom Nowego Sącza. Jakie przepisy obowiązują użytkowników hulajnóg i co zrobić, gdy tak pojazd tarasuje na przykład wyjście z naszej klatki schodowej?
W Nowym Sączu widzimy ich coraz więcej. W teorii są uzupełnieniem dla transportu publicznego, bo mają ułatwiać szybkie i ekologiczne przemieszczanie się w każdy zakątek miasta. Chociaż nie jest to normą, to w praktyce często utrudniają przejście pieszym, bo pozostawiane są np. na środku chodnika, na miejscach parkingowych lub przed wejściem do bloku. Hulajnogi, bo o nich mowa, niektórym z nowosądeczan mogą utrudniać życie.
Mieszkańcy miasta, z którymi udało nam się porozmawiać przyznają, że problem jest. Są też przypadki dość dziwne.
– Są czasem postawione w miejscach, w których utrudniają przejście, nie tylko starszym osobom, ale i osobom z małymi dziećmi. Mama idzie z małymi dziećmi, z wózeczkiem i stoi ta hulajnoga, nieraz po prostu nawet na samych środku. Powinno się coś z tym zrobić – mówi starsza pani, przechodząca przez rynek.
– Hulajnogi powinny mieć swoje miejsce. Oczywiście, że mogą przeszkadzać i przeszkadzają – komentował starszy pan, który próbował ominąć hulajnogę sowim balkonikiem.
– Ja na przykład widziałem hulajnogi w koszu na śmieci, albo na dachu – dzieli się swoimi spostrzeżeniami młody chłopak
Czy hulajnogi mogą stać byle gdzie? Absolutnie nie. – Tak jak inne pojazdy, w przypadku parkowania obowiązuje je prawo ruchu drogowego – wyjaśnia Izabela Adamczyk ze Straży Miejskiej w Nowym Sączu.
– Hulajnoga elektryczna musi być pozostawiona, jak najbliżej zewnętrznej krawędzi jezdni, czyli jak najdalej od ulicy. Musi być ustawiona równolegle do krawędzi chodnika i przede wszystkim szerokość chodnika dla pieszych musi wtedy pozostać co najmniej 1,5 metra. Hulajnoga nie może być zaparkowana na ścieżce rowerowej, nie może być zaparkowana na pasach i nie może być zaparkowana na zatoce autobusowej, bo wiadomo, że to też zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Co więc w przypadku, gdy źle zaparkowana hulajnoga stanie na naszej drodze? Tu przepisy też są dość jednoznaczne.
– Mogą być usunięte na koszt właściciela. My wtedy możemy je odholować na koszt właściciela tych hulajnóg, a jak oni sobie to później wewnętrznie regulują, to już są ich odrębne przepisy. Całe szczęście mamy dobry kontakt z właścicielami tych hulajnóg. To są trzy firmy, które te usługi świadczą. My im zgłaszamy taką interwencję i zazwyczaj, jak informujemy firmy o takiej sytuacji, to bardzo szybko te hulajnogi są przestawiane.
– dodaje Izabela Adamczyk. Jak podkreśla, jeśli zgłoszenie dotyczy hulajnogi prywatnej, to jej właściciel może dostać mandat, tak jak właściciel samochodu.
Wracając, do źle zaparkowanych hulajnóg. Co w przypadku gdy staną na terenie prywatnym? Wtedy to właściciel terenu powinien bezpośrednio skontaktować się z jednym z nowosądeckich operatorów, bez pośrednictwa Straży Miejskiej. Jak jednak zaznacza Izabela Adamczyk, tu mundurowi idą na rękę i zawsze w takich przypadkach starają się pomóc.
A jak incydent z hulajnogą zgłosić? Najlepiej przez konkretną firmę, której hulajnogą jeździmy. Są dostępne specjalne formularze na stronach internetowych operatorów lub numery telefonów.