Będzie więcej autobusów na trasie Tarnów-Nowy Sącz-Krynica dla tych kursów, które będą tego wymagały – zapewnia POLREGIO, które odpowiada za zapewnienie komunikacji zastępczej na trasie Tarnów-Nowy Sącz-Krynica. Jak informowaliśmy, w piątek (7 września) na dworcu kolejowym w Tarnowie dochodziło do dantejskich scen.
Autobusy, które po godz. 13.00 odjeżdżały w stronę Nowego Sącza zamiast pociągów, nie pomieściły wszystkich pasażerów, a ci którzy zajęli miejsca stojące zostali wyproszeni pomimo że mieli kupione bilety.
Po awanturze podstawiono kolejny autobus, jednak dopiero za kilkadziesiąt minut.
Dziś uzyskaliśmy komentarz od POLREGIO z zapewnieniem, że sytuacja nie powinna się powtórzyć.
– W związku z sytuacją jaka miała miejsce w piątek, 7 października zostały poczynione kroki dotyczące uruchomienia większej liczby autobusów. Zarówno w dni robocze i weekendy komunikacja zastępcza była wzmocniona, jednak w związku z korzystną pogodą i chęcią podróżowania okazało się, że w weekend liczba tych autobusów była niewystarczająca. Sytuacja będzie na bieżąco monitorowana, ponieważ w każdy weekend liczba pasażerów może być inna. Przewoźnik dołoży wszelkich starań, aby zaistniała sytuacja więcej się nie powtórzyła – mówi Katarzyna Marszałek z działu ds. handlowo – ekonomicznych Małopolskiego Zakładu POLREGIO S.A. w Krakowie.
Jak dodała przedstawicielka POLREGIO, w ostatni piątek autobusy zostały domówione i pasażerowie dotarli do celu, ale podróż wydłużyła się w czasie.
Przypomnijmy, na trasie Tarnów-Nowy Sącz-Krynica przez najbliższe dwa miesiące nie będą jeździć pociągi, ze względu na przeprowadzany remont torów. Pasażerowi skazani są na autobusy.
Zamieszanie z przewozami kolejowymi. Ludzie nie mieszczą się do autobusów