Podczas spotkania sekretarzy Wojewódzkich Rad Bezpieczeństwa, które odbyło się w Zabawie zwrócono uwagę na konieczność dofinansowania tej inwestycji.
Sekretarz Podlaskiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego Mirosław Oliferuk, mówił, że szansą na uzyskanie bardzo wysokiego dofinansowania, które umożliwi budowę jest Regionalny Program Operacyjny.
– Obecny program może być wyjątkowy ze względu na to, że marszałkowie województw są na etapie tworzenia tzw. Regionalnych Programów Operacyjnych. Przedsięwzięcia, które dotyczą bezpieczeństwa ruchu drogowego mogą uzyskać bardzo duże finansowanie. Dofinansowanie z RPO dla budowy Centrum Leczenia Traumy może wynieść nawet 85%.
Centrum Leczenia Traumy miałoby być miejscem, w którym osoby, które doświadczyły traumatycznych przeżyć, lub straciły bliską osobę w wyniku wypadku drogowego, mogłyby uzyskać profesjonalną pomoc.
Sekretarz Mazowieckiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Tomasz Matuszewski zaznaczył, że takich traumatycznych przeżyć nie da się zapomnieć, ale trzeba umieć z tym żyć, a Zabawa jest miejscem, które w tym pomaga.
– Człowiek, który ginie zostawia tych, którzy żyją i oni muszą umieć z tym dalej żyć. To są najbliżsi ofiary. Te osoby długo będą żyć z pytaniem na temat tamtej śmierci: dlaczego do niej doszło? Tego się nie uda zapomnieć, z tym trzeba nauczyć się żyć. Nauczenie się życia z tym zjawiskiem jest możliwe dzięki takim miejscom jak Zabawa.
Centrum Leczenia może mieć charakter międzynarodowy, tak aby pomagać w tych trudnościach także osobom z zagranicy. Taką inicjatywę proponuje stowarzyszenie ‘Przejście’, które reprezentuje Polskę w Europejskiej Federacji Ofiar Wypadków Drogowych FEVR.
Walne zgromadzenie tej federacji odbyło się w dniach 23-25 września w Krakowie, a reprezentanci krajów z całej Europy odwiedzili Zabawę. Efektem spotkania był wniosek, że takiej pomocy brakuje nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie, a problemów jest znacznie więcej.
– To było dla nas bardzo wyjątkowe wydarzenie, bo mogliśmy się po dłuższym czasie pandemii spotkać, ale także wymienić doświadczeniami na temat losów ofiar w różnych krajach. Łączy nas częsty brak sprawiedliwości, brak informacji, która dociera na czas do rodzin ofiar wypadków drogowych, a także długie procesy, które łączą się latami i nie zawsze są sprawiedliwe. Przede wszystkim łączy nas brak pomocy psychologicznej, takiej systemowej, gdzie rodziny ofiar i ofiary, które przeżyły wypadek, mogłyby korzystać z pomocy psychologa czy grup wsparcia. Tego brakuje w wielu krajach, także w Polsce – mówił Sekretarz Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Katarzyna Dobrzańska-Junco.
Pomnik 'Przejście’, który upamiętnia ofiary wypadków drogowych ma także funkcję terapeutyczną. Polega ona na pokonaniu bram w formie poszarpanych krzyży, które symbolizują kolejne etapy doświadczenia psychologicznego po otrzymaniu wiadomości o śmierci bliskiej osoby. Wiele osób przyznaje, że po odwiedzeniu tego miejsca doznaje swego rodzaju 'oczyszczenia’.