Minął rok od kiedy w Janowicach w gminie Pleśna funkcjonuje dom pasywny. Jak na razie to jedyny tego typu obiekt w całym województwie.
Właściciel i twórca domu Paweł Radziszewski w Pulsie Regionu mówił, że przez ostatnie dwanaście miesięcy wiele osób przyjeżdżało, by zobaczyć jak wygląda, a przy tym zadawało pytania związane z jego funkcjonowaniem.
– Najczęściej nasi odwiedzający chcą wiedzieć, jakie są koszty budowy tego typu obiektu, a także zadają przeróżne, czasem nawet dziwne pytania, np. dlaczego nie ma okien od strony północnej, a jest ich dużo od południa, jak działa rekuperacja, dlaczego taki budynek trzeba stawiać w odsłoniętym terenie. Poza tym bardzo duże zainteresowanie jest eksploatacją budynku, czyli kosztami pompy ciepła, rekuperacji i izolacji budynku pasywnego.
Budynek pasywny charakteryzuje się tym, że energię pobiera z otoczenia, natury. Zamontowane są w nim pompy m.in. ciepła, czy panele fotowoltaiczne, by był w pełni samowystarczalny. Zdaniem pomysłodawcy obiektu, jego główną zaletą jest to, że niesie za sobą wiele oszczędności.
– Budynek pasywny ma bardzo niskie zużycie energii. Jeżeli na wstępie zainwestujemy pewne środki finansowe, to później, w okresie eksploatacji, możemy sporo oszczędzić. Obecnie rocznie koszty jego utrzymania są w granicach 500-1000 zł, w zależności od powierzchni. Dla porównania, tradycyjny budynek o powierzchni do 150 m2 generuje rocznie koszty 10-15 tys. zł.
Dom zaprojektowany został jako mieszkalny, jednorodzinny, jednak jeszcze przez pewien czas będzie wciąż pełnił funkcję pokazową, by promować nowy system budownictwa.
– Przez najbliższe dwa lata, do 2024 roku będzie udostępniany do zwiedzania. Następnie przez rok będzie go wynająć do zamieszkania na 7 dni i poznać dokładnie, na jakich zasadach on funkcjonuje. Z kolei po okresie trwałości projektu, budynek przejdzie na własność firmy do użytku komercyjnego – dodawał Paweł Radziszewski.
Inwestycja została współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014-2020.
Rozmowa z Pawłem Radziszewskim: