Co najmniej trzy osoby zostały złapane przez tarnowską policję w ostatni weekend za jazdę na 'podwójnym gazie’. Ta liczba może się jeszcze zwiększyć, bo w poniedziałek (26.09) prowadzona jest akcja 'Trzeźwy poranek’.
Jednym z ujętych jest 34-letni Białorusin, który na autostradzie A4 w Wierzchosławicach stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w bariery energochłonne. Jak się okazało, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Prawdziwym 'rekordzistą’ okazał się jednak pijany mężczyzna jadący drogą w Brniu. W jego przypadku alkomat wykazał ponad 3,5 promila! Nieodzowna okazała się pomoc mieszkanki powiatu tarnowskiego, która dokonała tzw. obywatelskiego ujęcia.
– To jest tragikomedia. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić i zrozumieć jak można, będąc w takim stanie, w ogóle nawet myśleć o tym, żeby czymkolwiek poruszać się po drogach. Najlepiej w takiej sytuacji obrać kierunek 'cztery nogi’, albo 'dwie nogi, jak dojdę’. Wielkie ukłony i brawa dla pani, która tego nietrzeźwego kierowcę zatrzymała i wyeliminowała z naszych dróg, jednocześnie przekazując go pod Temidę. To właśnie sąd za jego kompletnie nieodpowiedzialne zachowanie będzie się z nim rozliczał – mówił na antenie Radia RDN asp. sztab. Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Obu nietrzeźwym kierującym grozi do 2 lat więzienia, 5 tysięcy grzywny, a także 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.